Mój syn od urodzenia miał nadwagę .cale dzieciństwo i młodość . Mając 35 lat własną rodzinę żonę,dziecko mial też
130 kilogramów .Pomimo starań diet cwiczeń kilogramow wciąż przybywało.
Pewnego razu otrzymałam od księdza w mojej parafii kartkę, na której zapisane było jak odmawiać nowennę pompejańską. Cały dzień kolatała mi w głowie myśl aby odmówić nowennę w intencji syna aby odzyskał zdrowie i pozbył się otyłości. Odmówiłam nowennę ale niestety w walce z otyłością rezultatu nie było natomiast .Wiem ,że nowenna uratowała moje zdrowie i życie. Matka Boża otoczyła mnie wielką opieką podczas tragicznego zdarzenia i ochroniła mnie.
Po 2 może 3 tygodniach zaczęłam odmawiać drugi raz nowennę za syna otyłość ustępuje.Nastąpila juz utrata kilkunastu kilogramów ale co najważniejsze to to,że znalazła się medyczna przyczyna otyłości, której przez ponad 30 lat nie można było znaleźć