W czasach nadzwyczaj trudnych, w szczycie pandemii koronowirusa, moja Mama umierała na nowotwór a u mnie właśnie go wykryto.
Jedynie modlitwa do Matki Boskiej Pompejskiej pozwoliła mi nie zwariować.
Mama niestety zmarła, ale w spokoju i bez bólu, którego się obawiała.
Ja przeszłam operację i w chwili obecnej jestem zdrowa.
Z całego serca zachęcam do odmawiania Nowenny!
Mateńko Najswietrza bardzo proszę Cię o dar macierzyństwa. O zdrowe dzieciątka błagam Cię wysłuchaj mnie