Odmawiałam 3 razy Nowennę Pompejańską o łaskę uzdrowienia i nawrócenia mojego syna. Obecnie odmawiam z intencją o moją mądrość i radość, gdyż modląc się pragnę spektakularnych cudów Bożych a może powinnam cieszyć się drobnymi postępami…
Jest lepiej, bo mój syn dobrze się czuje a zdiagnozowano u niego poważne choroby. Dzięki Bogu nie ma nowych objawów a te które mu zdiagnozowano nie blokują mu normalnego życia i pasji, bo bierze leczenie.
Jest lepiej, bo po dłuższym czasie nie chodzenia do kościoła mój syn w Wielkim Poście przystąpił do sakramentu pojednania. Obecnie nadal raczej nie chodzi na Msze Święte ale nie krytykuje, twierdzi, że jest wierzący i czasem się modli.
Jest lepiej, bo Matka Boża cały czas oręduje za nami przed swoim Boskim Synem i są tego codzienne efekty.
Dziękuję bardzo naszej Kochanej Mateńce za to, że jest lepiej. Nadal proszę żeby było dobrze i ufam.