przez bardzo dlugi czas bylam bardzo samotna, zakochalam sie w pewnym chlopaku ktory nie odwzajemnial tego i wtedy zaczelam odmawiac nowenne najpierw 1 potem 2, pamietam jak okropnie cierpialam, czy jestemy razem? nie, i chwala panu za to ze wysluchal mojej prosby tak jak on chcial w najlepszym momencie, kiedy powiedziam bogu ze wlascie on sam mi wystarcza i nie chce juz niko innego poznalam kogos , wracajac z nabozenstwa majowego zobaczylismy sie pierwszy raz choc przez cale nasze zycie mielismy mnostwo okazji by sie spotkac mieszkajac o kroki od siebie, nawet sie nie kojarzylismy, i bylo to blogoslawienstwem bo gdybysmy spotkali sie wczesniej prawdopodomnie nie stworzylibysmy nic sensownego, bog ma na wszystko plan i nie uwazam ze nie wolno sie modlic o czyjas milosc, PRZECIWNIE bog chce byc z nami we wszystkim, duch swiety nikogo do niczego nie zmusi ale moze mocno namawiac 😉 czas oczekkwania wykorzystajcie na zblizenie sie do boga, glowa do gory jesli po tylu latach mnie wysluchal to naprawde ma oko na wszystkich. amen
Dokładnie coś tam napisane lecz Bóg warto pisać z dużej litery
Imona Boże należy pisać z dużej litery