Moja przygoda z nowenną pompejańską zaczęła się jakiś czas temu.kończyła się moją umowa o pracę i nie było szans na przedłuzenie jej .zaczełam odmawiać tę nowennę w intencji pracy.moja umowa się skończyła a ja zostałam bez pracy.głęboko wierzyłam że dzięki tej modlitwie ją odzyskam. Itak się stało po niespełna miesiącu dostałam telefon że jeżeli chcę mogę wrócić do pracy bo mnie potrzebują.byłam jedyną osobą która wróciła i wierzę że to zasługa maryji
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy