Nowennę Pompejańską odmawiam już piąty raz. Mimo że na pierwszy rzut oka oraz przed dość długi czas nie było widać 'efektów’, nie poddawałam się. Ufam Naszej Niebieskiej Mamusi, że wszystko przyjdzie w odpowiedniej chwili i w taki sposób, jak Ona chce. 🙂 Moja trzecia intencja, dotyczyła znalezienia dobrej pracy, mieszkam za granicą. Marzyłam, by zostać księgową, dostałam nawet ofertę z urzędu pracy na kurs księgowości, niestety nie dostałam się niego (ograniczona ilość miejsc). To wszystko działo się podczas odmawiania Nowenny. W tamtym czasie byłam zła i może nawet troszkę obrażona. Z czasem jednak zrozumiałam, że Jezus ma dla mnie inny plan i nie che, żebym wykonywała własnie ten zawód. I tak przez 7 miesięcy byłam bezrobotna, aż w końcu dostałam ofertę pracy biurowej. Mimo że jest to umowa na czas określony, wiem, że jest to praca od Matki Bożej, za którą jestem bardzo wdzięczna! 🙂
Chciałam jeszcze napisać o innych łaskach, które otrzymałam odmawiając tę Nowennę. Mianowicie miałam ostatnio bardzo ważny, językowy egzamin. Bardzo się stresowałam i do tego męczył mnie potworny kaszel. Nie chciałam zrezygnować. I tak oto stał się CUD!!! Przede wszystkim czułam wspaniałą obecność Ducha Świętego, którzy prowadził mnie przez ten egzamin, to również kaszel praktycznie nie wystąpił podczas pisania. CUD!! To wszystko dzięki wstawiennictwu Maryi. Chwała Ci Panie! 🙂 Zachęcam każdego do ciągłej modlitwy i do budowania relacji z Najważniejszymi – Jezusem, Maryją i Duchem Świętym! 🙂
