Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Natalia: Prawdziwa miłość

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o Nowennie, byłam pewna, że kiedyś po nią sięgnę, bardzo wierzę w siłę modlitwy. Kilkukrotnie próbowałam zacząć odmawiać Nowennę Pompejańską ale jakoś nie potrafiłam wytrwać, aż do pewnego razu, kiedy po ciężkich przejściach życiowych bardzo potrzebowałam punktu zwrotnego, który pomoże mi stanąć na nogi. Czułam się samotnie, w tamtym czasie potrzebowałam dużego wsparcia, miłości i po prostu tego aby ktoś się chociaż raz zatroszczył o mnie. Zaczęłam odmawiać Nowennę aby poznać miłość swojego życia, nie miałam żadnych wymagań chciałam po prostu, kogoś kto będzie ze mną na dobre i złe, kto będzie mnie kochał i komu ja będę mogła ofiarować wszystko co najlepsze. W 11 dniu modlitwy poznałam mojego obecnego męża, miłość mojego życia, człowieka dzięki któremu jestem szczęśliwa. Było to już ponad 5 lat temu a ja jak dziś pamiętam jak w pierwszym dniu modlitwy dziękczynnej, podczas odmawiania formułki poczułam ciepło w sercu a w moich myślach pojawił się on. Odczytałam to jak znak, że to właśnie jego zesłała mi Matka Boża, jestem pewna, że tak było. Teraz zaczęłam swoją drugą Nowennę Pompejańską, staramy się z mężem o dziecko ale nie jest to takie proste, mam w sercu ogromny lęk a w myślach mnóstwo niepokoju dlatego zdecydowałam się kolejny raz zaufać Matce Bożej. Ta Nowenna różni się od poprzedniej, każdego dnia nachodzą mnie myśli, że to nic nie da, że powinnam przestać. Tym razem nie poczułam żadnego znaku, co sprawiło, że znów pojawiły się w mej głowie niechciane myśli. Jednak mimo wszystko mam ogromną wiarę i nie przestanę się modlić. Może to jest właśnie próba, którą muszę przejść aby zaznać łaski, w każdym razie nie zamierzam się poddać i wierzę w siłę tej modlitwy.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Beata
Beata
28.05.20 07:14

Bardzo ładne świadectwo… Życzę abyście zostali niedługo rodzicami.

Ja odmawiam druga nowennę o dobrego męża. Kogoś z kim można stworzyć sakramentalny związek małżeński oparty na miłości, wierności i wzajemnym szacunku. I nawet nikogo nie poznałam. Na tych portalach randkowych dostaje jedynie sex oferty lub piszą do mnie rozwodnicy szukający wolnego związku. Już tracę wiarę

Natalia
Natalia
28.05.20 22:14
Reply to  Beata

Ja mojego męża właśnie poznałam na takim portalu, w dniu w którym zdecydowałam się usunąć konto i on też chciał to zrobić. Jednak jakaś siła nas do siebie przyciągnęła. Życzę powodzenia i wytrwałości a napewno się uda.

Sofijka
Sofijka
28.05.20 01:35

Piękne świadectwo! Nie poddawaj się Natalio, nie wszystko Pan Bóg daje od razu. Leci zdrowaśka za Ciebie <3

Natalia
Natalia
28.05.20 22:15
Reply to  Sofijka

Tak bardzo pragnę założyć rodzinę, że napewno się nie poddam. Dziękuję

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x