Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maria: Uzdrowienie

Dziękuję Panu Bogu i Matce Przenajświętszej za uleczenie córki z choroby nowotworowej(rak jajników, przydatków z przerzutami na węzły chłonne).

Nikła nadzieja na wyleczenie dawana przez onkologów sprawiła, „że wszystko legło w gruzach”.

Rozpoczęliśmy szturm do nieba. Eucharystia oraz modlitwa Nowenną Pompejańską (nie do odparcia) o której powiedziała nam siostra ze Wspólnoty Domowego Kościoła.

Odprawiliśmy z mężem po 2 Nowenny.

Nowenną Pompejańską modliła się również rodzina i Wspólnota.

Powierzyliśmy nasze dziecko opiece Panu Bogu i Matce Najświętszej.

Córka przeszła dwie operacje i 6 cykli chemioterapii, której przyjęcie dwukrotnie przekładano ze względu na złe wyniki krwi.

Zaufaliśmy Panu Bogu i Matce Najświętszej, to pozwoliło nam przetrwać ten czas.

Obecnie córka wróciła do pracy, jest zdrowa a my uwielbiamy Boga

w Trójcy Jedynego i Matkę Przenajświętszą za miłość i łaski którymi jesteśmy obdarowywani.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jadwiga
Jadwiga
04.05.20 13:27

Chwala Panu. Bog jest prawdziwa Moca. Oby Wasza córka podarowane jej drugie zycie przezyla wielbiac Boga i gloszac Jego Moc.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x