Jestem mamą 5 dzieci. Przez 18 lat zajmowałam się domem, wychowywaniem malutkich dzieci, doprowadzając je do wieku przedszkolnego. Nie pracowałam zawodowo, bo nie było takiej możliwości. Mąż pracował całymi dniami, ja prowadziła dom. Kiedy najmłodsze dziecko poszło do przedszkola, zaczęłam odmawiać nowennę w intencji dostania pracy. Takiej pracy, aby mąż, dzieci i dom były dalej najważniejsze, żeby dzieci nie odczuły, że chodzę do pracy. Po skończeniu nowenny otrzymałam wymarzoną pracę. Pracuję 5 godzin dziennie w godzinach od 10.00 – do 15.00. Rano mogę dzieci wysłać do szkół i przedszkola, a gdy wracają jestem w domu, bądź odbieram je po pracy. Osoba, która przyjmowała mnie do pracy przystała na moje warunki. Ten rodzaj pacy jest idealny dla matki, mam wolne ferie, wakacje, święta i wszystkie dni wolne, które są w szkole. Jestem Matce Bożej wdzięczna, że nie zostawiła mnie, że wysłuchała mnie i w najdrobniejszych detalach sprawiła, że mogę pogodzić prowadzenie domu i pracę zawodową. Po dwóch latach dostałam awans i wyższą pensję. Przekazuje świadectwo dla matek, które martwią się, czy zostanie w domu i wychowywanie dzieci nie skreśli ich pracy zawodowej. Jestem dowodem na to, że Matka Boża da nam wszystko co najlepsze. Zdążyłam wychować małe dzieci i jeszcze realizować się na szczeblu zawodowym, po tak długiej przerwie. Dziękuję Ci Maryjo za Twoją miłość i pomoc, którą czuję każdego dnia.
Przepiekne swiadectwo. Zycze wszystkiego najlepszego dla calej Twojej rodziny. Szczesc Boze.
Wspaniałe świadectwo.Dziękuje.
Chwała Panu! Piękne świadectwo i jest dowodem że rodzina postawiona na pierwszym miejscu zawsze zaowocuje a Maryja tym bardziej będzie się troszczyć.
Piękne świadectwo. Niech Bóg błogosławi Twojej rodzinie. Dziekuje za to ,że podzieliłaś się tak pięnym świadectwem.