Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: Nie tracę nadziei…

Kochani, to moje drugie świadectwo, lecz piąta nowenna. 3 pierwsze intencje dotyczyły poczęcia dzieciątka, cały czas czekam na ten piękny dar, bo staramy się z mężem już dłuższy czas. Każdy miesiąc jest dla mnie oczekiwaniem.. Dzisiaj piszę ze łzami w oczach, bo kolejny raz jestem rozczarowana. Cierpię, ale Nie mam pretensji do Matki Bożej, a wręcz przeciwnie, ona daje mi wiarę, dzięki której podnoszę się z tego dołka w który wpadam. Ufam, że będzie mi dane kiedyś zostać Matką. Bardzo serdecznie proszę, o jedną zdrowaśkę za mnie w tej intencji…

Zaś podzielę się z wami również moimi dwoma pozostałymi intencjami.

4 intencja dotyczyła, abym mogła zakwalifikować się na korektę wzroku, gdyż miałam blizny na rogówce, które według lekarzy dyskwalifikowaly mnie do zabiegu.. Udało się, wybrałam klinikę i zostałam zakwalifikowana, jednakże nie zdecydowałam się na operacje. W obecnej intencji modlę się za dusze w czyśćcu cierpiące. Życzę Wam wytrwałości w tej pięknej modlitwie i błogosławionych łask.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
28.04.20 18:16

Do Pauliny którą modli się o D,ieciatko. Odmawiaj Nowennę Pompejanskiej A do tego Modlitwę do Św Idzi. To działa tylko musisz mocno wierzyc

Paulina
Paulina
28.04.20 23:42
Reply to  Dorota

Zgadza się, modlitwa ma ogromną moc… Czuję to.

Miaura
Miaura
28.04.20 07:38

Pamiętaj, że św. Elżbieta jest patronką par starających się o dziecko, urodziła Jana Chrzciciela, dalej św. Anna, patronka niepłodnych- mama Maryi. Masz silną grupę wsparcia 🙂

Jarka
Jarka
28.04.20 08:15
Reply to  Miaura

Chciałam poradzić się w pewnej sprawie. Jestem w 8 dniu nowenny i chciałam zmienić intencje. Wiem, że nie mogę tego zrobić w trakcie, dlatego chciałam przerwać te nowennę i zacząć inna. Czy mogę tak zrobić? Intencje wybrałam zbyt pochopnie….nie czuje jej i nie widzę szans spełnienia. Natomiast rano obudziłam się z konkretnie sprecyzowana intencją za kogoś.

Miaura
Miaura
28.04.20 08:36
Reply to  Jarka

Z pewnością możesz. Ale może warto spróbować kontynuować? O szansach spełnienia i tak nie my decydujemy, może właśnie ma być taka „średnia” intencja, żeby wytrwać w modlitwie. Pomódl się też do Ducha Świętego.

Jarka
Jarka
28.04.20 08:49
Reply to  Miaura

Zastanawiam się czy nie mówić 2 jednoczesnie..ale czy to nie jest zachłanność….niecierpliwość. I czy podołam.

Miaura
Miaura
28.04.20 09:08
Reply to  Jarka

Gdyby odmawiać Nowennę cały rok, to w roku mieści się ich średnio 7, można zawsze spokojnie odmówić po kolei. W Piśmie Świętym różne formy wyrażenia „nie lękajcie się” występują 365 razy, jakby na cały rok, dla mnie to wystarczająca zachęta.

mena
mena
29.04.20 21:56
Reply to  Jarka

Nic nie stoi na przeszkodzie spróbować. Pan Jezus do św. Faustyny ” łatwiej Mi jest dać duszy wiele niż mało”

mena
mena
29.04.20 22:00
Reply to  mena

Możesz też niejako dołożyć tą drugą intencje do tej pierwszej nowenny.
A tu świadectwo ,że dla Boga wszystko jest możliwe
Przeczytaj przemyśl i sama podejmij decyzje tak jak Ci dyktuje Twoje serce

pompejanska.rosemaria.pl/2020/03/ewus-trzy-intencje

Beata
Beata
28.04.20 07:15

Kochana modlitwa ok ale warto też się zbadać.. siebie i męża. Jeżeli są jakieś przeciwwskazania medyczne trzeba zacząć od leczenia. A może być tak jak u mnie, że się nie da i podjąć wspólną decyzję o np adopcji… Nie każdej jest dane zajść w upragniona ciążę. A dużo dzieci czeka na tą upragniona mamę i tatę w domach dziecka. Smutna rzeczywistość. Ja już wiem że to jedyna możliwość by zostać mamą.
Życzę dużo zdrówka i wytrwałości. Pomodlę się za was.

Paulina
Paulina
28.04.20 23:41
Reply to  Beata

Kochana, wszystkie wyniki moje i męża są w porządku… Liczę na pomoc Najwyższego. Ciężko mi podjąć decyzję o adopcji zwłaszcza, że nie spełniamy jak na razie warunków (budujemy dom).

Iwona
Iwona
29.04.20 21:08
Reply to  Paulina

Nie zniechęcaj sie!Zawierz siebie i męża Panu Bogu,On się Wami zaopiekuje lepiej niż możesz to sobie wyobrazić.My staraliśmy się 5 lat o dziecko,medycznie nie było powodu żebyśmy nie mogli mieć dzieci ja byłam nawet w stanie podjąć kroki dotyczące adopcji ale mój mąż po prostu nie chcial,nie czuł tego więc nie nalegałam.Nowenny dodawały mi siły i wiary i mimo że nie raz byłam już zrozpaczona i po prostu załamana to cały czas mocno trzymałam się Pana Boga,kiedy po czwartej nowennie okazało się że nadal w ciąży nie jestem to pamiętam jak dziś że coś we mnie pękło czułam taka wewnętrzna… Czytaj więcej »

Paulina
Paulina
30.04.20 14:46
Reply to  Iwona

Bóg Wam zapłać z całego serca… Jest mi tak bardzo lżej.. Dziękuję ❤️

mena
mena
29.04.20 21:49
Reply to  Paulina

zachęcam do picia dwóch łyżek siemienia i pestek z dyni przez pierwsze 14 dni od pierwszego dnia cyklu a po 14 dnuach sezami i pesteki ze słonecznika oczywiście zmielonych . Mąż też jak najbardziej tu bez różnicy kolejność.
Jest to naturalny sposób na regulcję hormonów . Przyczym oczyszcza organizm i dni płodne stają się bardziej płodne natomiast u męższczyzn polepsza jakoś plemików.

Iwona
Iwona
27.04.20 20:54

Witam piszę ponieważ miałam bardzo podobna sytuację do Ciebie odnośnie zajscia w upragniona ciążę.Odmowilam cztery Nowenny w tej intencji i nadal w ciąży nie byłam zyskiwałam oczywiście inne wspaniałe i potrzebne dla mnie wtedy na tamten czas łaski ale przyznam że ciężko było mi się pogodzić z tym że nie jestem matką dlatego piąta Nowennę odmówiłam w intencji pogodzenia się z wolą Bożą jaka by ona nie była i to właśnie wtedy zaszłam w ciążę a kiedy córka miała rok zaszłam w kolejną ciążę i mam teraz dwie cudowne coreczki.Nigdy nie trać nadziei i módl się o sile i wytrwałość… Czytaj więcej »

Paulina
Paulina
27.04.20 23:34
Reply to  Iwona

Serdeczne Bóg zapłać Ci za te słowa. Dodałaś mi wiary i nadzieji na lepsze jutro. Niech BÓG i Maryja Ci błogosławią..

mena
mena
29.04.20 21:39
Reply to  Paulina

„Do Ośrodka Duchowej Adopcji na Jasnej Górze, zgłosiło się młode małżeństwo. W trakcie rozmowy okazało się, że od dwóch tygodni są małżeństwem. Przyjechali na Jasną Górę by podziękować Panu Bogu przez Maryję za to, że się spotkali, że Bóg obdarzył ich wzajemną miłością i połączył ich w sakramencie małżeństwa. Do Ośrodka przyszli, by podjąć duchową adopcję. Ta młoda kobieta opowiedziała następującą historię : „modlitwa duchowej adopcji w mojej rodzinie sprawiła cud. Otóż mój brat, od trzech lat był żonaty. On jak i jego żona bardzo pragnęli dziecka ale niestety nie otrzymywali tego daru. Usłyszeli o duchowej adopcji. Ponieważ bardzo pragnęli… Czytaj więcej »

mena
mena
29.04.20 21:42
Reply to  Paulina

„Świadectwo małżonków Z Dziełem Duchowej Adopcji zetknęliśmy się, kiedy jeszcze byliśmy narzeczonymi. Wspólnie postanowiliśmy, włączyć się w to dzieło. Moment uroczystego ślubowania, był dla nas wielkim przeżyciem. Niełatwo było jednak, uświadomić sobie, że oto nagle, nie będąc jeszcze małżeństwem, każde z nas, stało się rodzicem jednego, Bogu jedynie wiadomego dziecka. Jednak owoce tej modlitwy dały się odczuć w naszym życiu w sposób namacalny. Codzienna modlitwa w intencji tego dziecka, wzmocniła naszą więź z Bogiem, pozwoliła przezwyciężyć wiele pokus, a przede wszystkim, to co sprawiło nam szczególną radość – dotrwać w czystości do ślubu. Po zawarciu sakramentu małżeństwa, postanowiliśmy duchowo adoptować… Czytaj więcej »

18
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x