Kochani jutro kończe odmawiać 20 NP :-). Moja przygode z rozańcem rozmoczełam po trudnym rozczarowaniu sercowym. NP modle się w 3 lata. I to jest piekny czas, cudne trzy lata w milosci Matki Bozej i Chrystusa oraz Sw.Jozefa. Intencje sa rozne o milosc, za rodzicow za ludzi mi bliskich sercu za dusze w czysccu cierpiace.Ta ostatnia ofiarowałam za pana Zdzisia, to alkoholik juz nikt niema nadziei, ze opamieta i dlatego jutro koncze NP w jego intencji bo wierze w To ze dla Boga nie ma nic nie mozliwego i Pan Jezus przez serce Matki dotknie jego serce i uleczy to co jest zranione i przemieni Jego zycie, ufam w to.
Kochani modlcie sie i nie traccie wiary. Ta modlitwa daje ogromny spokoj, wycisza uspokaja, zmienia obraz wielu stuacji, pomaga zrozumiec zycie akceptowac takim jakie jest. Dziękuję Ci Matko, że Jesteś ze mną każdego dnia, kocham Cię i kochać chcę jeszcze bardziej.Jezu kocham Cie
Niech wszechmocny Pan Bog ma w opiece Ciebie i tych, za ktorych sie modlisz.
Bardzo podoba mi się to świadectwo.