Chciałabym podzielić się swoim doświadczeniem z Nowenną Pompejańską. O Nowennie dowiedziałam się od koleżanki z pracy. Pierwszą nowennę odmówiłam w intencji zmiany pracy przez mojego męża. Moje prośby zostały wysłuchane po około pół roku i to w dużo lepszy sposób niż mogłam to sobie wyobrazić. Kolejną nowennę odmówiłam o dar potomstwa. Ta prośba również została wysłuchana, jeszcze w trakcie odmawiania nowenny zaszłam w ciążę. Jednak moja radość nie trwała zbyt długo, gdyż po 9 tygodniach okazało się, że poroniłam. Był to dla mnie ogromny cios, ale patrząc z perspektywy czasu wiem, że Pan Bóg miał w tym swój plan. Obecnie odmawiam nowennę w intencji zdrowia bliskiej mi osoby. Wierzę, że Matka Najświętsza wysłucha mojej prośby. Czuję, że Nowenna Pompejańska jest bardzo potrzebna w moim życiu.
