Chciałam zaświadczyć o cudownej mocy Różańca. 4 lata temu dowiedziałam się, że mam boreliozę (starą, czyli nie wiadomo od ilu lat), ,wyniki miałam przekroczone 10 razy od normy. Poszłam do lekarza, przepisał antybiotyk , który brałam miesiąc, niestety nie pomógł, ponieważ wyniki nadal były przekroczone prawie 10 razy. Według lekarza już zostałam przeleczona, więc nie ma już pomysłu na leczenie, czekamy na jakieś objawy choroby. Pomyślałam, że jeśli mnie Pan Bóg nie uzdrowi ,to ten lekarz na pewno nie. Moja mama i moja koleżanka zaczęły odmawiać za mnie nowennę pompejańską w intencji uzdrowienia z boreliozy. Bardzo im dziękuję za to. Maryja wysłuchała ich prósb. W lipcu 2019 r poszłam po tego samego doktora i mówi wyniki wyszły ujemne, jest pani zdrowa, leczenie zakończone. Po prostu cud. Dziękuję Maryi za wyproszenie łaski zdrowia. Zachęcam wszystkich do odmawiania Różańca. Kocham Cię Maryjo!
Odmówiłam 4 nowenny teraz 5 odmawiam za moje zdrowie. I chyba nie potrafie sie modlić. W tamtym roku zostawil mnie narzeczony przed slubem ze wszystkim. Żeby było tego malo to się dowiedziałam że mam miesniaki na macicy. Modlę się o zdrowie Ale bardzo się boję. Odmawiam nowennę Ale nie potrafie sie skupić i o czym innym mysle. Może mam za mała wiarę. Podobno Pan Bog wysluchuje tych co z wiarą sie modlą.