Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewelina: Zdrowie i praca

Odmawiam obecnie trzeci raz Nowennę. Pierwszy raz odmawiałam ją w momencie, gdy zostałam pierwszy raz mamą, moja córeczka miała wtedy 5 miesięcy, okazało się wtedy, że zachorowałam na chorobę Gravesa-Basedowa, wyniki miałam bardzo złe, czułam się koszmarnie, a do tego musiałam odstawić dziecko od piersi. Później rozpoczęłam leczenie, po którym doszły skutki uboczne. Byłam załamana, nie byłam w stanie zająć się swoim dzieckiem, dostałam lek ostatniego ratunku, który jeśli by nie pomógł czekała mnie operacja. Rozmawiałam wtedy ze znajomym księdzem to właśnie on polecił mi tę piękną modlitwę. Zaczęłam odmawiać, po dwóch tygodniach lekarka nie mogła uwierzyć, że moje wyniki są dobre. Ja wiedziałam, że to zasługa Matki Bożej. Leczenie trwało jeszcze dwa lata, ale wszystko się potoczyło dobrze. Drugi raz odmawiałam Nowenne kilka miesięcy później w intencji znalezienia pracy po skończeniu macierzynskiego. Matka Boża wysłuchała mnie kolejny raz, otóż dostałam swoją wymarzoną pracę i to w miejscu, na które po cichu liczyłam. Teraz jestem w drugiej ciąży, na profilaktycznym badaniu piersi wyszła podejrzana zmiana, miałam pobraną biopsje, czekając na wynik zaczęłam tezeci raz odmawiać Nowennę Pompejańską, wynik przyszedł dobry, podobno zmiana łagodna. Czeka mnie jeszcze kontrola ale wiem i wierzę w to, że Matka Boża mi dopomorze, zrobiła to już kilka razy. Czuje Jej opiekę, wiem, że mam w Niej niesamowite wsparcie!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
20.04.20 19:33

Piękne świadectwo. Dziękuję.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x