Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Daria: Spóźnione świadectwo

Moją ostatnią nowennę ukończyłam w zeszłym roku. W sumie odmówiłam około pięciu nowenn z rożnym skutkiem jeśli chodzi o moje intencje. Za kazdym razem jednak zyskiwałam wewnętrzny spokój i wiarę w to, że Pan Bóg wie, co dla mnie dobre. Prawie wszystkie nowenny dotyczyły poczęcia drugiego dziecka. Jak dotąd nie zostałam wysłuchana, jednak nie tracę nadziei i staram się myśleć pozytywnie. Za to gdy prosiłam o rozwiązanie trudnej sytuacji w klasie mojego dziecka, Maryja przyszła mi z pomocą. Za kilka dni planuję rozpocząć kolejną nowennę i tym razem mając nadzieję na wysluchanie. Dziękuję Ci Maryjo. Z Panem Bogiem.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dika
Dika
15.04.20 17:01

Dario, jak wszystko się uspokoi jedz do Lichenia . Matka Boża Licheńska słynie z obdarowywania dziećmi. Każda modlitwa zostanie wysłuchana tylko nie od razu – jak tego nasza ludzka natura chce. Wszystko przyjdzie w odpowiednim dla nas czasie. Wiara i modlitwa za pośrednictwem nowenny pompejańskiej czyni cuda – musimy zaufać.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x