Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Darek: Moje pierwsze dwie nowenny

Odmówiłem już 7 nowenn Pompejańskich .Ale chce wam opowiedzieć o swoich dwóch pierwszych nowennach .W pierwszej nowennie modliłem się w intencji o założenie rodziny . W trzecim dniu odmawiania przyśniła mi się matka Boża .Była lekko uśmiechnięta i tylko spojrzała na mnie .Ogarneło mnie piękne uczucie i wiele różnych łask na na mnie spłyneło .Czułem się jak bym był zamknięty w jakimś bąbelku szczęścia ,

.Ogarneła mnie radość i spokój i wszystko zaczeło się jakoś pozytywnie układać .Gdy zostało mi 19 dni do końca ogarnoł mnie smutek że za 19 dni to się skończy i postanowiłem zaraz odmawiać następną nowennę .Okazało się że będę musiał przez 10 dni odmawiać dwie nowenny w równocześnie bo potem będę miał za dużo pracy i nie dał bym rady .Bo miałem wyjechać za granice do pracy gdzie pracuje po 12 godz .dziennie .I część dziękczynną przyszło mi odmawiać za granicą .Pierwsza intencja jeszcze się nie wypełniła ,ale ja wierze że się wypełni jeśli taka będzie wola Boża .Drugą odmawiałem w intencji mojej mamy .O szybką i udaną operacje biodra .Termin był za 4 lata a ona już czekała 2 lata .Gdy zaczołem odmawiać w jej intencji wrócił uśmiech na jej twarzy i radość .Bul bardzo jej dawał popalić Tabletki przeciw bólowe nie pomagały . Intencje dziękczynną odmawiałem już za granicą . Odmawiałem dwie tajemnice z rana przed pracą a trzecią po pracy wieczorem . Zły próbował mnie złamać i budził mnie w nocy i nie mogłem zasnąć . Chciał żebym się nie wyspał i dał sobie spokój z tą nowenną . A ja postanowiłem wstać z łóżka i odmawiać całą nowennę . Przestawiałem zegarek na pużniejszą godzinę i kładłem się spać i zaraz zasypiałem . I tak było 3 razy .Ja odmawiając tę nowennę i pracując po 12 godz. nigdy nie miałem uczucia zmęczenia .Po odmówieniu miałem sen że mam się tym zająć . Tak też zrobiłem jak wróciłem do kraju od razu wziełem papiery mojej mamy i pojechałem sam bo moja mama nie chciała jechać bo uważała że nie ma po co .Lekarz spojrzał na papiery kazał mi przyjechać z mamą by uzgodnić datę operacji .Zaznaczę że nikomu nic nie płaciłem .Operacja się udała nie trzeba było nic poprawiać i data operacji idealnie pasowała do mojego kalendarza pracy za granicą .Pierwsze 10 dni moja siostra zajmowała się moją mamą potem ja zjechałem do kraju i zajmowałem się nią i rehabilitacją .Dziękuje ci mateczko za wszystke łaski które otrzymałem ja i moja mama .ODMAWIAJCIE NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ BO NAPRAWDĘ WARTO .

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agnieszka
Agnieszka
03.04.20 13:00

Fajny z Ciebie facet i jaki opiekuńczy. Kurczę to jest niesamowite że mężczyzna modli sie nowenna. Różaniec nie odbiera meskości wrecz przeciwne. Madry z Ciebie gość powodzenia. To super że się tego nie wstydzisz mów o tym i dawaj swiadectwo swoim życiem. Wielu facetów uważa ze rozaniec to dla starych babek i dewot Brawo super bedzie z Ciebie maż i ojciec

Ewelina
Ewelina
03.04.20 12:03

Budujące świadectwo.Dziękuję ☺

Netka
Netka
03.04.20 09:53

Obejrzyj filmik księdza Chmielewskiego pt:,, i piekło się wscieklo”

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x