Nowennę odmawiałam w intencji spotkania odpowiedniego człowieka, z którym mogłabym założyć rodzinę. Rodzinę pełną miłości, która w dzisiejszych czasach nie będzie oznaczała rozwodu i wychowywania dzieci w niepełnej rodzinie. Szukałam mężczyzny na dobre i na złe, dla którego wiara jest podstawą życia. Moja modlitwa została wysłuchana. Oczywiście musiałam trochę poczekać, takie rzeczy nie dzieją się na zawołanie. Pan Bóg wie, kiedy jest najlepszy czas na wszystko. Bardzo zachęcam do cierpliwej modlitwy i głębokiej wiary.
Bardzo dziękuję za to świadectwo.
Jak długo musialas czekać na tego wymodlonego? Wyczekanego Ja odmowilam 3 nowenny w intencji znalezienia dobrego meza i narazie jestem sama. W tym roku minie 4 lata i nadal sama. Ale mam nadzieję ze w końcu się doczekam wierze w to.
Nie jestem autorką świadectwa, od siebie napiszę za to, że modlę się w tej intencji już od 7 lat i też jeszcze bez skutku. W tym roku kończę 31 lat, wiem, że to wciąż wcześnie, ale dla mnie ten czas oczekiwania trwa już po prostu długo. Może Pan Bóg ma dla mnie coś innego, inne powołanie.
Może nie ilość, a jakość? A może należy się otworzyć na bliskich znajomych, a ktoś za rogiem czeka? Albo poszukać m.in przez portal.Ja wiem, że nie kojarzy się takie miejsce zbyt dobrze, ale naprawdę można spotkać kogoś wartościowego. Niech Pani spróbuje chociaż na chwilę. :)) Powodzenia
Anno, Twoje swiadectwo jest krotkie, ale pelne tresci. Ciesze sie, ze Twoja modlitwa zostala wysluchana. Zgadzam sie z Toba calkowicie, ze trzeba sie gorliwie modlic, miec gleboka wiare i byc cierpliwym w oczekiwaniu na efekty modlitwy. Zycze Ci wszystkiego dobrego a przede wszystkim blogoslawienstwa Bozego.
Czy można odprawić jedna nowennę w intencji nawrócenia dwóch osób czy muszą być osobne?