Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wioleta: problemy finansowe, łaski,

Szczęść Boże, 15 stycznia skończyłam swoją pierwszą Nowennę. Nawet nie planowałam że będę ją odmawiać. Nie pamiętam też gdzie pierwszy raz o niej usłyszałam. W każdym razie dla osoby, która nie modliła się różańcem to dopiero coś. Zaczęłam skromnie od dziesiątki (parę dni), potem sobie myślę jest dobrze i poczułam pragnienie odmówienia całego różańca (kilka dni). Ależ ja byłam z siebie dumna 😉 I zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską. Pierwsze kilka dni no SZOK takie emocje – oczywiście pozytywne. Tyle łask. Moja intencja została wysłuchana, mąż dostał podwyżkę w pracy (o którą nie prosił) a ja wsparcie finansowe. Najbardziej jestem szczęśliwa z tego, że Nowenna Pompejańska tak bardzo odmienia serce. Polecam każdemu, a zwłaszcza komuś kto chce się nawrócić, ale nie wie od czego zacząć. Ja zaczęłam od dziesiątki różańca, a potem już Maryja mnie przypilnowała, aby pójść dalej ;). Jeszcze wiele przede mną ale najważniejsze że zaczęłam. Z Panem Bogiem.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wioleta
Wioleta
14.06.20 22:50

Uzupełniam swoje świadectwo. Odmówiłam 3 nowenny oraz zawierzylam Akt oddania w niewolę Jezusowi przez serce Maryi, który trwał 33 dni. Spowiedź generalna, to byly etapy przez ktore prowadziła mnie nasza Piękna Mama w niebie. Każda nowenna została „spelniona” Problemy finansowe pokonane, mąż z dnia na dzień stał się innym człowiekiem, prosiłam o przemianę wewnętrzną i duchową męża. Dziś praktycznie to on naucza i prowadzi tak jak trzeba. 3 nowenna o ochronę przed epidemia. Epidemia trwa ale nie boję się jej. Czuję spokój, siłę, wiem że nie jesteśmy sami. Szczęśliwie w moim mieście i okolicy nie ma przypadków zachorowań. Teraz w… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x