Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Maryjo chroń mojego męża

14 lutego skonczylam Nowenne Pompejanka w intencji uwolnienia od narkotykow meza. Na dzien dzisiejszy moge powiedziec, ze jest ok. Zdarzylo sie dokladnie trzy razy gdzie maz dotknal to swinstwo ale szybko wrocil do ´normalnosci´. Drzalam wtedy za kazdym razem, plakalam ale ze lzami w oczach siegalam po rozaniec i gdy po ludzku wydawalo mi sie ze to znow koniec jego walki o trzezwosc, modlilam sie, nie przestawalam. Wiem, ze to zly probuje go zlamac, bo moj maz zyje z dala od kosciola, wiec ma troche pod gorke. Drze kazdego dnia o jego trzezwosc, bo wiem ze zly walczy o niego. Choc walka nadal trwa to wiem napewno ze Maryja chroni mojego meza, czuje to na 1000 procent. Nowenna zmienila rowniez mnie. Stalam sie spokojniejsza, czesto reagowalam zloscia na kolejny wybryk meza, a teraz patrze na niego z miloscia i klekam do modlitwy, bo to grzechu trzeba nienawidziec a nie czlowieka. Nauczylam sie tez dzieki nowennie modlic wtedy, kiedy serce boli, bo do tej pory kiedy bolalo, to nie mialam ochoty na rozmowe z Bogiem. Kazdemu polecam Nowenne Pompejanska. Nie umiem obrac tego w piekne slowa, ale wiem o czym mowie. Maryjo Krolowo Rozanca Swietego Dziekuje Ci. Z Bogiem.

1 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gosc
Gosc
20.04.20 08:59

Chwała Panu, życzę wszystkiego dobrego w Opiece swietej Rodziny. Pokazuje Pani niezwykła moc modlitwy ale przede wszystkim moc sakramentu i miłosci jaką Pani ma doo męża. Gratuluje Jest Pani skarbem dla rodziny, kiedy ini proponuja rozstanie Pani trwa z mezem z milosci i warto jest Pani przykładem i wzorem dla innych. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x