Czas mojego nawracania cały czas trwa. W tym czasie działo i dzieje się dużo różnych rzeczy- tych wspaniałych ale i tych napominających. Jedną z takich sytuacji jest ta Nowenna. Mam bardzo dużą prośbę do Boga o cud bardzo dużych pieniędzy. Na samym początku jak prosiłam to czułam się bardzo zawstydzona. Przez kilka miesięcy nic się nie działo oprócz :1.uzdrowienia mojego umysłu- przez kłopoty finansowe padłam w depresję- nagle stałam się obojętna na sytuację finansową na którą i tak niemam wpływu- niestety żadnego – ale myśli nie zatruwająmi życia- ja myślę teraz co będę robiła dalej bo wierzę,że będzie bardzo dobrze.
2. naprawienia relacji z moimi dziećmi- mam ich kilkoro w rożnym wieku i przez kłopoty w firmie przez rok chodziły „samopas” – prosiłam Maryję aby mi pokazała i nauczyłą ponownie być matką dla nich i mnie wysłuchała…
3. cały czas proszę Matkę o pomoc innym- i to się staje:) Czasami brak mi wytrwałości i wydaje mi się, że jeszcze niepoprawnie się modlę ale staram się z całych sił.
Medalik pompejański
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Kiedyś usłyszałam, że do Maryi trzeba konkretami: proszę o to i o to w takim i takim czasie. Ja poprosiłam o cud znalezienia odpowiedniej sumy pieniędzy do końca odmawiania przeze mnie nowenny. Jutro ją kończę i teraz proszę abym się nie załamała, abym dalej wiedziała, że Bóg ma na nas plan i nie da nas skrzywdzić. Że to poprostu może nieodpowiedni czas bo muszę jeszcze coś doznać, poznać czy przeżyć aby otrzymać proszoną łaskę. Nie powiem bo jest mi ciężko, nawet bardzo bo to chodzi o byt mojej całej rodziny ale chcę dalej wierzyć. Maryja pomagała w każdej, dosłownie w KAŻDEJ sprawie o którą się do niej zwróciłam i to pomagała natychmiast- oprócz na ten moment tej jednej prośby. Ten wpis jest świadectwem działania modlitwy z całego serca ale też walki ze sobą o decyzję Bożą 🙂 Pomódlcie się, jeżeli możecie o łaskę dla nas , o tę o którą prosimy:) Ja odwdzięczam się modlitwą , również za osoby świadczące na tej stronie 🙂
zawsze mnie bawi, ile kontrowersji wzbudzają nowenny o pieniądze. czy ktokolwiek kiedyś powiedział, że dobry katolik ma mieć wiecznie kiepską sytuację materialną i ciągle babrać się w długach? znam mnóstwo dobrych, wierzących osób, które mają pieniądze i robią z nim dobre rzeczy. więc zachowajcie swoje zawistne komentarze dla siebie.
„Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 8 Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. 9 Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? 10 Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? 11 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą.”
Kto zabronił prosić o pieniądze?
Nikt nie zabronił, ale inna sprawa ilu zostało wysłuchanych.
Bo ja lata prosiłam i nic.
Meno – raz piszesz pod nickiem mena, a raz monia. Wiem, że po ostatniej dyskusji straciłam wszystko w Twoich oczach, ale uważam, że obecnie w okresie pandemii najważniejsze jest posłuszeństwo, a to nakazuje zostanie w domach i stosowanie się do wytycznych władz państwowych i zaleceń biskupów. Dla mnie to odkrywanie na nowo tego, w czym żyłam całe życie. Chrońmy naszych Bliskich i szanujmy pracę służby zdrowia, bo im jest naprawdę bardzo ciężko i jak oni zachorują, nie będzie komu nas leczyć. Należy im się największy szacunek. Mimo wszystko pozdrawiam i życzę dobra. Może kiedyś spojrzysz na tę sprawę inaczej i… Czytaj więcej »
Pomodlę się, bo wiem jak jest ciężko, gdy sytuacja finansowa, zarówno w firmie czy w domu jest zła. Jest to często „być albo nie być”. Firma, w której pracowałam wiele lat, padła. I co??? Rozpacz, szukanie pracy, Pracowałam okresowo przy ziołach, w biurze. Ale przedłużenia umów nie dostałam. I co teraz?! Proszę Boga o pracę, ale o taką, w której będę dała rady pracować, ze względu na stan zdrowia. Proszę też o błogosławieństwo w finansach. Bóg nie wyklucza tej sfery. Przeciwnie, też w niej błogosławi.
Błogosławię Wam!
Grażynko, pomodlę się za Cibie – ufaj. Polecam Ci wstawiennictwo o.Wenantego. Modlitwa na pewno przyniesie skutek ,choć trzeba się uzbroić w cierpliwość. Nie upadaj na duchu.
M…. ten Twój wpis to albo żart albo prowokacja.. Wiesz o co się pomodlę dla Ciebie? o rozum. Tego Ci najbardziej potrzeba w życiu. I tego Ci chyba najbardziej brakuje… Nie mylę się, bo kiedyś byłam w podobnej sytuacji i, dzięki Bogu, nie dostałam dużych pieniędzy od Pana Boga. Ponieważ On i Jego Matką najlepiej wiedzą, co jest dla mnie najlepsze. A także dla Ciebie. I na pewno nie są to pieniądze 😉
M a ja pomodlę się za ciebie i twoją rodzinę o wysłuchanie twojej prośby bo z tego co piszesz wynika że jesteś w ciężkiej sytuacji, podbramkowej. Niech Pan Bóg wam błogosławi i zechce cię wysłuchać abyś mogła uratować waszą rodzinę.
Pomodlę się za ciebie do św Józefa.
Małgorzato,komentarz ten jest nie na miejscu . Każdy prosi o co chce a Bóg decyduje co mou dać bo On wie najlepiej.
tak, bo ty wiesz, czego ktoś potrzebuje. wielu księży i zakonników powtarza, że skrytykowanie kogoś, a później tekst: /POMODLĘ SIĘ ZA CIEBIE/ jest zwykłą pychą i taka modlitwa nie jest Bogu miła… :/ Co to w ogóle za tekst, że ty też byłaś w podobnej sytuacji i nie dostałaś? Rada dla ciebie na dziś: gorliwie módl się najpierw za siebie.