Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Upragnione

Swoją przygodę z Nowenną Pompejańską zaczęłam w 2018 roku kiedy prosiłam Matkę Bożą o potomstwo. Nie musiałam długo czekać w części dziękczynnej dowiedziałam się że jestem w ciąży. Niestety moje szczęście nie trwało długo a 13 tyg. Przeszliśmy z mężem bardzo trudno czas ( wiadomość o chorym dziecku, a w konsekwencji poronienie). Patrzyłam jak nasi przyjaciele i rodzina cieszą się nowym potomstwem, a ja cierpiałam i nie rozumiałam dlaczego Nas to spotkało. Z czasem zrozumiałam, że Bóg wystawił Nas na próbę. Nie poddaliśmy się, zaczęliśmy odmawiać drugą Nowennę o zdrowe dzieciątko. Po skończeniu ja jak i mąż trafiliśmy na lekarzy którzy wyleczyli Nas z małych dolegliwości, które mogłyby utrudniać zajście w ciąże( wcześniej mąż nawet nie pomyślał by się przebadać). W tym czasie podjęłam jeszcze 9 Pierwszych Sobót oraz Tajemnice Szczęścia. Po kilku miesiącach zaszłam w upragnioną ciąże. Jestem teraz w 7 miesiącu a moje dzieciątko ma się bardzo dobrze, wiem że opiekuje się nim Mateńka. Chciałam dać świadectwo by się nie poddawać mimo różnych przeciwności i prób, tylko zaufać Panu Bogu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marek
Marek
22.03.20 11:18

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Ja może nie na temat, ale apeluję o wspólną modlitwę w intencji, aby za wstawiennictwem Najświętrzej Maryi Panny Bóg uwolnił świat od tej pandemii koronawirusa, aby wszyscy jak najszybciej wrócili do normalnego życia. Ja w tej chwili jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej w tej intencji (obecnie część błagalna). Szczęść Boże.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x