Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Danuta: Widzę poprawę w naszych relacjach

To już moje kolejne świadectwo, które składam na tej stronie. Dziś chciałabym dać świadectwo z dwóch odmówionych nowenn. Jedna z nich była w intencji syna. Ostatnio były z nim same problemy w szkole. Z wzorowego ucznia stał się nieukiem, a do tego doszła zła ocena z zachowania, szereg uwag, które ciągle narastały i złe towarzystwo. Syn zaczął uciekać w używki. W trakcie odmawiania nowenny nie było dobrze, wręcz problemy narastały, ale teraz syn się wyciszył, poprawił oceny i zachowanie. Nie ma kontaktu ze złymi kolegami, którzy sprowadzali go na złą drogę. Nadal jednak modlę się w jego intencji. W kolejnej nowennie prosiłam Maryję o przemianę naszych serc i spokój w rodzinie. Mam trzech synów i czasami dochodzi do ogromnych spięć w naszym domu, do tego dochodziły kłótnie z mężem i krzyki mojego najmłodszego dziecka, który wręcz wszystko wymusza płaczem. Czasami jego ataki doprowadzały nas do skrajnych emocji. Tutaj było szczególnie ciężko, bo w trakcie odmawiania nowenny jego ataki się nasilały i trudno było temu zaradzić. Zły wyjątkowo szalał. Do tego doszły ataki ze strony teściowej i męża co kompletnie mnie dołowało psychicznie. Jednak teraz widzę poprawę w naszych relacjach. Nie jest jeszcze idealnie, ale to ja w dużym stopniu się wyciszyłam, dziecko też stało się spokojniejsze i mąż bardziej czuły. Starsi synowie czasami dają popalić ale również zmienili swoje postępowanie. Kochani polecajcie swoje rodziny w opiekę Matki Bożej w najtrudniejszych przypadkach bo tylko Ona jest w stanie z beznadziejnej sytuacji wyprowadzić dobro. Z Panem Bogiem

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x