Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bożena: Ufam Tobie…

Szczęść Boże mam na imię Bożena Nowennę Pompejańska odmawiam czwarty rok bez żadnego dnia przerwy.Dokladnie w kwietniu miną 4 lata odkąd błagam Maryję i Jezusa Chrystusa o cud uzdrowienia mojego męża. Na razie choroba zatrzymała się ,patrząc na mojego męża zauważam że może bardzo powoli postępuje ale wcześniej tak szybko postępowała że według neurologów on nie powinien już żyć. Bedac na ostatniej wizycie pani doktor była zdziwiona jego stanem zdrowia ,i nawet powiedziała że jak wyzdrowieje to pierwsza to rozglosi.Dziekuje C i Maryjo za ten cud ,bo wierzcie mi to jest prawdziwy cud. Moj mąż mimo że bardzo długo choruje nie jest zdiagnozowany wyszła tylko borelioza i po 4 latach leczenia nic nie pomogło.Nastepnym świadectwem jakim chce się podzielić jest uzdrowienie mnie z polipa dróg rodnych.Latem gdy dowiedziałam się że mam polipa i trzeba usunąć i poddać badaniom histopatologicznym postanowiłam włączyć Nowennę Pompejańska w tej intencji czyli odmawiałam dwie na raz i to nie jest trudne.Ja zawsze śpię z różańcem więc zanim zejdę z łóżka zaczynam się modlić .Odmawiam wszędzie w domu ,aucie dosłownie wszędzie. W trakcie odnawianie części dziękczynnej miałam robione badania właściwie już tylko potwierdzające i okazało się że polipa nie ma. Pan doktor szukał sprawdzał i stwierdził że polip zniknął. Byl troszkę zdziwiony ale cieszył się razem ze mną.Dziekuje Ci Maryjo za ten cud ,bo dla mnie wszystko co dostajemy od Boga jest cudem.Następnym świadectwem jakie opiszę dotyczy mojej mamy. W lipcu ubiegłego roku upadła i złamała biodro a miała 74 lata. Gdy zabrało ja pogotowie od razu zaczęłam NP. Moja mam miała wstawiane stenty w czerwcu i nie mogła mieć operacji bo groziło to krwotokiem więc leżała 10 dni w bólu nie mogąc się poruszyć.Caly czas sie za nią modliłam a dziś jest już w miarę dobrze chodzi o jednej kuli.W czasie gdy ona leżała w szpitalu i czekała na operację ja byłam na spotkaniu wspólnotyMiMJ .I w tym czasie kiedy tam modliłam sie za nią ona mi później powiedziała ,że właśnie w tych godzinach kiedy tam trwaliśmy na modlitwie ona pierwszy raz od 30 lat czyli od śmierci swoich rodziców strasznie przez kilka godzin płakała. Ja wiem że to Pan ja oczyszczał wierzę w to mocno. Kochani od 3 lat jeżdżę na Mszę Święte o uzdrowienie i tam uwierzcie mi nauczyłam się kochać Boga uwielbiać go za wszystko to są wspaniałe spotkania jeżdżę zazwyczaj 3 razy w miesiącu i na jednym z nich zostałam uzdrowienia z silnej nerwicy .Obecnie dowiedział as m się że mam boreliozę i znów NP

o uzdrowienie.Wierze że Maryja i Jezus nam pomogą wierzę że mój mąż wyzdrowieje,wierzę że ja wyzdrowieje chociaż czasami brak mi sił wierzę mocno wierzę.Jeszcze na koniec chce się podzielić siła Różańca Świętego.Jak wcześniej pisałam różaniec odmawiam jadąc autem i właśnie wracając z pracy z nocnej zmiany 3 razy zdrzemnąłam się za kierownicą i za każdym razem wyszłam z tego budziłam się dosłownie w ostatniej chwili ,raz na drugim pasie ,innym razem prawie w rowie bo zawsze trzymałam w ręku różaniec i powtarzałam Zdrowaś Maryjo…W ubiegłym roku wracając ze szpitala od mojej mamy zasnęłam w korku a auto powoli sie toczyło w tym czasie odmawiałam Koronkę do Miłosierdzia Bożego i w ostatniej chwili poczułam jakby ktoś mi szarpnął różaniec i otworzyłam oczy.Jeżeli my trwamy przy Bogu on jest przy nas.Badź uwielbiony Boże W Trójcy Jedyny Prawdziwy i Maryjo Matko nasza Niepokalana.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Grażyna
Grażyna
10.03.20 06:51

Bożenko, może jeszcze poproś o modlitwę za męża inne osoby, ale takie, które mają silną wiarę. Jest też program Dotyk Boga, gdzie są świadectwa osób uzdrowionych. Warto obejrzeć. Pan Michał Świderski, który go prowadzi jeździ po Polsce i posługuje na Mszach św. z modlitwą o uzdrowienie. Nie wiem skąd jesteś, ale np. 21 kwietnia 2020 będzie w Warszawie.
„Nie lękaj się, wierz tylko” Amen.

agata
agata
10.03.20 07:56
Reply to  Grażyna

dlaczego takich, które mają silną wiarę?

enia
enia
10.03.20 09:32
Reply to  Grażyna

Bożence potrzebne są takie komentarze

Bożena
Bożena
10.03.20 18:48
Reply to  Grażyna

Dziękuję jestem z okolic Warszawy a jeśli chodzi o tą silną wiarę to napiszę Wam co mi się dzisiaj przydarzyło.W mojej pracy sami katolicy i nawet większość chodzi do kościoła i właśnie powiedziałam im o tym że 11 marca cały świat i szczególnie Polska o godz 20 będzie odmawiać różaniec i błagać Boga o zatrzymanie koronawirusa i zostałam szyderczo wyśmiana przez chyba dwie osoby jedna z nich aż zaklęła że nie lubi jak ktoś każe jej się modlić,że coś narzucam a chodzi do kościoła ,drugi kolega jak usłyszał o różańcu to głośno się śmiał.To było naprawdę upokarzające nikt nie stanął… Czytaj więcej »

irena
irena
10.03.20 23:32
Reply to  Bożena

Bozenko nie przejmuj się reakcja tych ludzi , Jezus tez był wyszydzony ,wyśmiany i ponizony.W dzisiejszych czasach szatan bardzo szaleje i ma wiele dusz w swoim wladaniu .Uderza w rodziny rujnując cale zycie rodzinne ,wiem co mowie bo sama przez to przechodziłam.Te osoby nie wierza w sens modlitwy ,bo pewnie zaprzepascily dar wiary w Boga.A może wogole nikt im tego nie przekazal w kogo i w co maja wierzyc.

irena
irena
10.03.20 23:35
Reply to  irena

Do kościoła zapewne chodza ,”bo tak wypada”.

Bożena
Bożena
09.03.20 19:31

Bardzo dziękuję redakcji za opublikowanie mojego świadectwa,które obiecałam Maryi.

Kasia
Kasia
09.03.20 17:11

Chwała Panu!

Maria
Maria
09.03.20 15:13

Bożenko, jakiś czas nie było Cię na forum i tak sobie myślałam co u Ciebie i brakowało mi Twoich komentarzy. Cieszę się razem z Tobą za łaski jakie otrzymujesz. Jest mi smutno, bo mój mąż choruje na nowotwór. Odmawiam NP i mam nadzieję. Serdecznie pozdrawiam.

agata
agata
09.03.20 16:16
Reply to  Maria

pomodlę się za was.

Bożena
Bożena
09.03.20 23:05
Reply to  agata

Bóg zapłać .

Bożena
Bożena
09.03.20 18:28
Reply to  Maria

Droga Mario ja bardzo dziękuję Bogu za łaski,ale jestem smutna i przybita patrząc na swojego męża jak życie w nim gaśnie.Gdyby nie modlitwa ja bym nie dała rady.Dostaje dużo łask od Boga ale tej jednej o którą błagam jeszcze nie otrzymałam i boję się że nie dostanę.Kazdego dnia zasypiam i budzę się z modlitwą ,w głowie tylko jedno -Boże błagam Cię o cud.Mój mąż po ludzku już jest skreślony nikt go już nie leczy bo nie wiadomo na co jest chory. Jego choroba jest nieuleczalna.Siedzi w domu i czeka na cud ,na Boży cud. On ma 48 lat i pierwsze… Czytaj więcej »

Basia
Basia
09.03.20 19:56
Reply to  Bożena

Proszę nie tracić nadziei… W życiu może wszystko się zmienić w jednej sekundzie. Można utracić zdrowie i również je odzyskać. Każde cierpienie ma sens – ważne aby nie pytać dlaczego? tylko – po co one? Jeżeli jest to możliwe proszę odwiedzić Lourdes lub Fatime, a może Pompeje… Z mojego doświadczenia właśnie w tych miejscach moja rodzina doznała wielkich cudów w sytuacjach bardzo trudnych, po ludzku beznadziejnych.

Bożena
Bożena
09.03.20 20:07
Reply to  Basia

Bardzo bym chciała ale ze względu na męża, który potrzebuje opieki nie wiem czy będę mogła.Obiecalam Maryi że jak on wyzdrowieje podziękujemy wspólnie w Pompejach,do tego sanktuarium co miesiąc chyba już 3 lata wysyłam intencję i Msza Święta odprawiana jest 25 każdego miesiąca.

mena
mena
09.03.20 21:33
Reply to  Bożena

Bożenko, obejrzyj film na youtube
Dr. Edyta Biernat – Kałużna kampania ” Kiedy jedzenie nam szkodzi” film trwa 4 minuty.
Jest to lekarz ,która wyleczona została z stwardnienia rozsianego choć z punktu naszej medycyny to choroba nie uleczalna i poglądaj pare innych filmów z nią.

enia
enia
09.03.20 20:53
Reply to  Bożena

Bożena co Ty piszesz? jak nie zasługujecie? grzechy w konfesjonale się zostawia, każdy z nas jest grzesznikiem. Magdalenie Jezus powiedział idź i nie grzesz , dziś Magdalena jest świętą.
Jeździsz do o.Daniela i słuchasz świadectwa, bywa że po kilku latach modlitwy są wysłuchane,są uzdrowienia. Głowa do góry!

enia
enia
09.03.20 14:12

I łezkę mi wycisnęłaś.
Tak, ten Jezus wielkie rzeczy czyni.
Szczęść Boże!

17
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x