Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Arkadiusz: Codziennie doświadczam Jej pomocy

Swoją pierwszą Nowennę zacząłem odmawiać w sierpniu 2019 r. Intencją było aby kilkuletni synkowie stali się bardziej grzeczni i spokojni. Od samego początku zły przeszkadzał w modlitwie , atakował w najsłabszy punkt ciała powodując ból fizyczny.Zaciskajac zęby tkwiłem w modlitwie.Gdy ataki nie ustawaly zdecydowałem się odbyć Spowiedź generalną. Po tej spowiedzi jego ataki osłably, ból fizyczny został zastąpiony znużeniem ,sennoscia.Dalej się nie poddawałem zanurzony w modlitwie. Obecnie odmawiam 4 Nowennę, sytuacja uspokoiła się .Dzięki tej modlitwie jestem bliżej Boga i Kochanej Matce. Modlitwa ta nauczyła mnie cierpliwości, wyciszylem się. Oto o co się modliłem otrzymałem, zdarzyło się też wiele łask dodatkowych , w tym ciężka choroba z której zostałem uleczony.Chcialbym różańcem przepisać całe swoje życie i do końca swoich dni czcić Maryję. Codziennie czuję opiekę Kochanej Matki i doświadczam jej pomocy.Dziękuję Czcigodna Matko moja w niebie. Chwała Panu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
krystyna
krystyna
31.03.20 02:32

Piekne swiadectwo. Niech Cie Pan Bog blogoslawi i cala Twoja rodzine.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x