Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Zaufaj Maryi Ona Cię Wysłucha

To byla moja piata a moze szosta nowenna. Nie licze bo to nie jest wazne. Wazne jest to, ze prawie za kazdym razem moje modlitwy zostaly wysluchane. Tym razem prosilam Maryje o laski dla mojego syna, ktory od momentu jak rozpoczal studia przestal sie modlic i chodzic do kosciola. Przez szesc lat nie mialam pojecia jaki ma stosunek do wiary bo nawet mi nie przyszlo do glowy, ze cos moglo sie zmienic.

Przez 54 dni modliłam się jedynie o to, aby zaczął po prostu chodzić w niedziele do kościoła. Wiele razy słuchając kazania mówiłam do siebie: szkoda, że mój syn tego nie usłyszy.

Trzy tygodnie po zakonczeniu nowenny dziewczyna mojego syna wyslala mi smsa, ze dzisiaj na kazaniu ksiadz mowil o sakramencie malzenstwa i o tym dlaczego mlodzi ludzi odchodza od kosciola. Dodala, ze to mocno uderzylo w mojego syna i chociaz nie powinna mi tego mowic to od kilku tygodni zaczeli razem chodzic co niedziele do kosciola w poblizu gdzie mieszkaja razem. Łzy popłynęły strugami po moich policzkach i nie mogłam złapać oddechu. WIEDZIAŁAM, ZE MARYJA MNIE JUŻ WYSŁUCHAŁA!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgosia Sandecka
Małgosia Sandecka
10.03.20 14:22

Aniu.. skoro masz takie plecy u Maryi, to proszę zmów od czasu do czasu zdrowaśkę za moich synów, w identycznej sytuacji, ja także modlę się za nich, ale wygląda na to, że na razie tak jak św.Monika;) więc może wspólnymi siłami coś zdziałamy:)

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x