Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Życie od nowa

Nowennę odmawiam z małymi przerwami, od ponad 4 lat. Jestem w zupełnie innym miejscu w życiu, niż wtedy. Tak, jakby ktoś mnie wyciągnął i kawałek po kawałku odbudowywał moje życie na nowo. Dostałam tak wiele łask, o niektórych już tutaj pisałam, ale jeśli spojrzeć na cala przemianę to jest to coś niesamowitego.

Jedna z ostatnich nowenn była prośba o zmianę pracy. Dostałam bardzo dobra prace w zawodzie, ktora pasuje idealnie do moich kwalifikacji, ale ktora wymagała przeprowadzenia sie do nowego kraju, i rozpoczęcia wszystkiego od nowa (po raz kolejny). Zdecydowałam sie na ten krok, bo wiedziałam ze Matka Boza będzie ze mną cały czas. I tak rzeczywiście jest – bylo mi bardzo ciezko ze znalezieniem mieszkania, zaadaptowałam się. Ale Bog stawia mi na drodze niesamowitych ludzi, którzy mnie prowadza i wszystko sie układa, lepiej niz moglibyśmy sobie to wyobrazić. Staram się trwać w modlitwie i w lasce uświęcającej. Dla mnie jest, po raz kolejny, namacalne doświadczenie, że wystarczy zaufać Bogu, a on poprowadzi.

Modle się od wielu lat również o dobrego męża i pomoc we wzrastaniu do bycia dobra zona. Dostałam dar bardzo dobrego terapeuty, z która przechodzę przez historie z dzieciństwa. Pomaga mi wyjść z leków i ze schematów, które mi towarzysza od lat. Myślę, ze to cenne i ważne przygotowanie, które otworzyło mi oczy na wiele rzeczy, z których sobie zupełnie nie zdawałam sprawy. Ufam, ze moje największe marzenie posiadania własnej i szczęśliwej rodziny się spełni. Warto oddac wszystkie sprawy Matce Bożej, ona wie co robi.

4 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
agata
agata
29.03.20 21:52

bardzo fajne świadectwo! na co bierzesz leki? 🙂

autor
autor
30.03.20 15:39
Reply to  agata

lęki, a nie leki 🙂

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x