Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adam: Czuje, że jestem w stanie przetrwać wszystko

Pragnę podzielić się z Wami moją przygodą z NP która zaczęła się na początku 2019 i trwa nadal. Wszystko przez poważne kłopoty finansowe i nie tylko w mojej firmie, moje relacje z współpracownikami, klientami oraz dostawcami zaczęły się sypać jak domki z kart, długi nabierały olbrzymich kwot. Dodam jeszcze że w 2018 roku podczas rekolekcji postnych przed świętem Wielkanocnym postanowiłem że zerwę z moimi ciężkimi grzechami, od tego momentu te pół roku dało mi nieźle w kość, modliłem się rożnymi modlitwami, litaniami, nowennami a i tak wszystko zaczęło się coraz mocniej walić. Nieprzespane noce, nadszarpane nerwy, stany depresyjne zacząłem wzywać Pana „JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ”. Przekonany jestem że w lutym 2019 moje modlitwy naprowadziły mnie do Nowenny Pompejańskiej którą zacząłem odmawiać w intencji danych problemów. Jak moje życie zaczęło się zmieniać od tamtego momentu to nie jestem w stanie opisać, na początku zniechęcenie że nie dasz rady, po co tyle się modlisz i nic! a jednak taki spokój wewnętrzny jaki obecnie panuje we mnie jest nie do opowiedzenia. Obecnie odmawiam trzecią NP w intencji Dusz w czyśćcu cierpiących, tak nakierowała mnie Nasza Mateńka Niepokalana, przez ten rok problemy nie zniknęły wręcz narosły lecz zmieniły się relacje w mojej rodzinie mniej kłócimy się z żoną, mam lepszy kontakt z dziećmi, co nie zdarzało się do tej pory razem odmawiamy wieczorny pacierz mając w sobie energię z odmawiania NP oraz wsparcie Matki Przenajświętszej która mnie kieruje czuje że jestem w stanie przetrwać wszystko. Różaniec mam ze sobą wszędzie prawie w każdym pokoju, kieszeni odmawiam jadąc samochodem, pracując, oglądając telewizję, po drodze często zaglądam do różnych kościołów itp. Mam nadzieję i wierzę, że prośby moje zostaną wysłuchane lecz tylko z Woli Bożej i Jego Planu na mnie, nie poddaje się w modlitwie i każdemu z Was polecam wytrwać w NP i modlitwach a zapewne wierząc w Bożą Opatrzność i według Bożej Woli… Mateńka nas wysłuchuje i wprowadza w nasze życie Ciche Cuda… Pozdrawiam Was ciepło i nie lękajcie się:)

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x