Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

MS: Różaniec to potężna siła

Chciałabym zachęcić każdego do odmawiania Różańca Świętego ja postanowiłam odmawiać przez cały rok 2020 by Maryja zajęła się wszystkimi moimi sprawami w tym roku, a Ona już będzie wiedziała co poukładać i rozwiązać w pierwszej kolejności. Już na początku nowenny poczułam się tak jakby problemy nie istniały. Pierwsze odczucia to spokój, dużo radości w sercu, bezpieczeństwo, że Najświętsza Maryja mnie tuli do serca matczynego i zajmuję się każdą moją sprawą jaką mam w sercu i z którą nie daję sobie rady. Czuję, że Ona trzyma mnie za rękę i prowadzi. Odczuwam Jej ogromną miłość a każdy dzień z Nią jest wspaniały. Tylko Maryja się liczy w moim życiu, problemy zeszły na dalszy plan. To niesamowite uczucie jakby miało się wydarzyć za chwilę coś wyjątkowego. Ta radość która przepełnia moje serce, zniknęły lęki o przyszłość. Maryjo dziękuję, że Jesteś że na Ciebie zawsze można liczyć. Kocham Cię i dziękuję za dalsze cuda które czynisz w moim życiu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wiech
Wiech
06.02.20 19:50

Czym wie ej się modlę tym mam gorzej

Wiech
Wiech
06.02.20 19:50

Mi smutno czym więcej się modlę tym więcej problemow

Małgosia
Małgosia
08.02.20 10:51
Reply to  Wiech

Mam wrażenia, że u mnie też. Tylu ludzi pisze o spokoju. Ja o niego proszę a mam ciągły stres, strach, lęki i myśli natrętne. Chyba jeszcze muszę poczekać. Choć mam nadzieję, że to dzisiaj jest ten dzień wyzwolenia mnie.

Grażyna
Grażyna
05.02.20 18:47

Piękne Twoje postanowienie.
Wcześniej ale również za Twoim przykładem ja postanawiam odmawiać Nowennę Pompejańską nieustannie. Za modlitwą w ZIEMI ŚWIĘTEJ wyprosiłam ogromne ŁASKI BOŻE – potomstwo dla córki Ani, po kilku latach za modlitwą Nowenny Pompejańskiej zaniosłam prośbę przed obraz NASZEJ MATKI w Świątyni w POMPEJACH – dar macierzyństwa dla córki Ewy.
Teraz Nowenną Pompejańską modlę się za lekarzy o pomyślne leczenie i wyeliminowanie ciężkiej choroby u mojego męża Stanisława. Gorące prośby i modlitwę zostawiłam w Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu.
Nowennę Pompejańską postanawiam odmawiać nieustannie w różnych intencjach, nałożyłam sobie postanowienie i będę odmówić za Dusze w czyśćcu cierpiące.

Miśka
Miśka
05.02.20 15:12

Niech Cię Pan Bog błogosławi i prowadzi na drodze do świętosci.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x