Miesiąc temu skończyłam odmawiać moją pierwszą nowennę. Czułam się wspaniale gdy ją odmawiałam i obiecałam sobie, że zaraz odmowie następną, niestety nie mogę się zmobilizować tak jak przy pierwszej pomimo, że nic nie stoi mi na przeszkodzie, mam sporo czasu po pracy, ale będę z tym walczyć, bo wiem że warto.
Moja prośba wierzę, ze zostanie wysłuchana, wiem napewno, że Matka Boza opiekuje sie mna i moją rodziną i naprawdę polecam odmaiajcie Nowenne Pompejańska, bo Mateczka nas kocha i chce dla nas dobrze, jest naszą pośredniczka u Boga.