Nowennę odmówiłam w intencji mojej siostry, o pozytywne dla niej zakończenie pewnej sprawy, związanej z jej pracą zawodową.
Nie będę opisywać szczegółów, ale siostra znajdowała się w naprawdę nieciekawej sytuacji i po ludzku nie mogła nic zrobić poza czekaniem na „werdykt”. Sprawa została zakończona pomyślnie. Maryja po raz kolejny pomogła mi uprosić łaskę u Boga. Szczęść Boże