To już moje kolejne świadectwo związane z odmawianiem Nowenny Pompejańskiej. Nie pamiętam czy odmówiłam już 9 czy 10 razy Nowennę, ale wiem jedno, że na pewno będę ją jeszcze praktykować. Podczas tych 54 dni czuję obecność Maryi, czuję jak mi pomaga, choć czasem jest ciężko odmówić nawet dziesiątek różańca. Co do intencji, to w większości zostały wysłuchane, na kilka wciąż czekam, ale ufam i wierzę, że Maryja tym wszystkim pokieruje tak jak będzie najlepiej.
Pamiętajcie, różaniec to potężna broń, dlatego warto się modlić właśnie tą modlitwą, gdyż nią możemy uprosić na prawdę bardzo wiele dla siebie i innych.