Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Syn

Nowenną Pompejanską modlę się od 7 marca 2019 roku. Z przerwami w których odmawiałam Nowenny do M B Rozwiązującej węzły. Zaczęło się od tego, że mój syn został aresztowany za bardzo poważne przestępstwo jedyne co mogłam zrobić to się modlić. Zawsze byłam pobożna tak mi się przynajmniej wydawało , ale nie potrafiłam uratować syna przed tym co zrobił. Pogubił się w życiu bardzo ma dopiero 20 lat.

Od kąd się modlę Nowenną dzieją się rzeczy o które nawet nie śmiałabym prosić Córka zaraz po studiach znalazła bardzo dobrą pracę, druga córka otrzymała stypendium rektora syna zwolniono z aresztu ale prokurator złożył apelacje i z powrotem musi wrócić do aresztu. Bardzo martwię się Jego stanem psychicznym bo On bardzo się boi i bardzo żałuje tego co robił widzi że ma wokół pełno przyjaciół i znajomych znajomych , którzy się od niego nie odwrócili. Może liczyćna pomoc rodzeństwa , Nie wiem jak to się wszystko potoczy, zawierzam to Maryi Królowej Rozańcowej, której obiecałam że do mojej śmierci będę odmawiać Nowennę Pompejanską wierzę w Moc Różańca. Wiem , że napiszę jeszcze nie jedno świadectwo . Wierzę, że szczęśliwie skończą się kłopoty syna i będzie wiódł dobre życie już nam to obiecał, a my czyli rodzina mu wierzymy Bądź Błogosławiona Królowo Różańca Świętego z Pompejów

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sylwia
Sylwia
26.01.20 02:14

Proszę się nie martwić. Matka Boża pomoże. Pomodlę się za syna i całą rodzinę.

agata
agata
22.01.20 03:12

taka rodzina to skarb.

Dorota 2
Dorota 2
21.01.20 22:52

Niech dobry Bóg ma Was w swojej opiece.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x