Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bożena : Dzięki Maryjo, że żyję

W lutym tego roku wykryto u mnie guza przewodów żółciowych z naciskam do wątroby i żyły głównej. Lekarz który mnie zdiagnozował nie dawał mi żadnych szans

Jednak moją rodziną znalażła lekarza który mnie zoperował. Nie obyło się bez komplkacjì.Miałam niewydolność wielonarządową ,zotor płuc.O nowennę nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od pielęgniarki z oddziału gdzie wykryto mi guza. Zaczęłam ją odmawiać jeszcze przed operacją ale niestety przerwałam ponieważ wybudziłam się po zabiegu po 3 dobie później leżałem prawie miesiąc na OIOMie. W tym czasie nowennę w mojej intencji odmawiały moje dzieci mąż rodzice i wiele osób z rodziny.Ja jak doszłam do siebie zaczęłam na nowo nowennę. Obecnie jestem w trakcie 4 nowenny.Przeszłam 5 tygodni radioterapii przede mną jeszcze 1 cykl chemioterapii, W lutym mam zapisaną tomografię i markery nowotworowe. Badania krwi mam jak narazie w normie .Wszystko przechodzi bez żadnych skutków ubocznych. Wiem że żyję do tej pory dzięki Matce Bożej Nie Wiem co będzie dalej ale czuję taki wewnętrzny spokój, Odmawiajcie różaniec proście Maryję o łaski dla Was

a Wasze życie będzie lepsze i bogatsze.;O gdyby cały świat wiedział jaką Jesteś dobra jaką masz litość nad cierpiącym wszystkie stworzenia uciekały by się do Ciebie;Królowi Różańca świętego módl się za nami

 

4 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x