Moja nienarodzone wnuczka w 7-mym miesiącu ciąży przestała rosnąć o czym wiedziałam, że tak może się stać.Gdy przez dwa tygodnie nie przybyła wogóle na wadze rozpoczęłam odmawiać w jej intencji nowennę pompejańską.Przy kolejnych pomiarach lekarze byli zadziwieni,że dziecko tak dużo w tak krótkim czasie urosło.Dalej rozwijała się normalnie.Dwudziestego czwartego grudnia -Wigilia- urodziła się zdrowa,piękna,ukochana wnuczka ważąc 3700g.
Dziękuję Maryjo za ten cud.Szczęśliwa babcia.
Gratuluję, Szczęśliwa Babciu ❤