Kochana Mamo w Niebie…pamiętasz jak w lipcu tego roku stan mojej ziemskiej Mamy nie był najlepszy, zbyt często sięgała po alkohol, co pewnie związane było że stresem w związku z chorobą taty i niepełnosprawnością po udarze. Serce krajało się na widok mamy cierpiącej i ukradkiem sięgającej po alkohol. pamiętam że wtedy nie wytrzymałam i musiałam prosić Cię o pomoc, bo nie dawałam rady. I choć niemożliwe zdawało się odmówienie całego różańca, wytrwałam w modlitwie i dzisiaj zauważam zmiany. Wierzę, że Ty Mamo wypraszasz je dla mojej Mamy na ziemi. Jest spokojniejsza, ma więcej zapału, energii do życia, nie widzę jej już w stanie z przed miesięcy, nie czuję alkoholu kiedy ja odwiedzam z dziećmi. Wierze, że Ty i sw.Michał Archanioł stoicie u progu jej serca i strzeżcie od zła. Dziękuję Maryjo, że wlewasz nadzieję, że ostatnio choć wiadomo są różne trudności, nie boje się odbierać telefonu mojej mamy, nie boje się jej odwiedzać z moimi dziećmi, z lekiem co zastanę. Dziękuję Mamo, że jest lepiej, że zastawiasz nadzieję, że jesteś dla nas ratunkiem. Dziękuję Ci za opiekę nad nami i jeśli mogę jeszcze prosić o kolejną pomoc ….to o pokój w sercach każdego nas, nawrócenie, o pokój w rodzinie, pojednanie,
przebaczenie trudnej relacji mamy i wujka. Królowo Pokoju dziękuję i proszę módl się za nami. Dziękuję również , że tata mój mimo trudności z niepełnosprawnością po udarze lewostronnym zyje, porusza się i jest z nami. pomagaj doceniać każda chwilę razem i prowadź nas wszystkich do Twojego Syna. Amen.
To piękna modlitwa dziękczynna
napisane w fajnej formie. 🙂 chwała Panu!