Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aneta: Wymodlona ciąża

Świadectwo powinniśmy dać już ponad 2 lata temu. W pierwszą ciążę zaszłam od razu bez problemu, niestety okazała się to być ciąża pozamaciczna. I potem zaczęły się nasze starania, które mimo braku medycznych problemów trwały 1.5 roku. O Nowennie słyszałam już dawno, ale myślałam, albo raczej miałam nadzieję, że nigdy nie będę musiała jej „używać” bo kojarzyła mi się z bardzo trudnymi, wręcz po ludzku beznadziejnym przypadkami nie do rozwiązania. A ja miałam nadzieję, że mnie nigdy takie problemy nie dotkną. To był post kiedy postanowiliśmy, że zaczynamy Nowennę w intencji zajścia w ciążę. W trakcie nowenny byliśmy też na mszy i modlitwie wystawienniczej o poczęcie dziecka. A ja dodatkowo co wtorek odmawiałam Modlitwę w trudnych sprawach do Św. Marty. I stał się CUD! Nowenna trwa 54 dni, 55 dnia zrobiłam test ciążowy i ujrzałam 2 kreski. To był 13 maj – 100 rocznica objawień Fatimskich! Już wtedy czułam, że to będzie ciąża pod opieką Matki Bożej. I tak było. Maryja już od poczęcia miała naszego synka w Swojej opiece. W ciążę zaszłam najprawdopodobniej równo miesiąc po modlitwie wystawienniczej. A wtorki do Św. Marty skończyły się idealnie w tygodniu kiedy kończyła się nowenna (mimo, że tego nie planowałam). Wszystko złożyło się w jedną całość. Teraz jesteśmy po kolejnej Nowennie i mam nadzieję, że niedługo napisze świadectwo o naszym drugim CUDZIE ( o którego staramy się już rok). Dziękujemy Maryjo za Twoje wstawiennictwo. Kochamy Cię. A&M

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
30.01.20 21:40

Polecam z serca Tajemnicę Szczęścia. Ona zapewne poprowadzi Cię przez dalsze życie. Są tam cudowne obietnice i spełnienie ich wykonało się na moich oczach. Jezus jest w nich tak blisko serca i duszy, że warto je mówić i poświęcić pełny rok. Kolejny jest tylko kontynuacja. Modlilam się nią po urodzeniu dziecka. Synek jest inteligentnym i mądrym dzieckiem, który kocha religię. Co za cudowne szczęście, kiedy przebiega z przedszkola i cieszy się, że był katecheta. Jestem dzieki tej modlitwie o niego spokojna. Obietnice są cudowne, mówię ja z miłością. Pomimo że jestem okropnym grzesznikiem. … Mamy grupkę osób, która ja odmawia.… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x