Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Patrycja: Moc modlitwy różańcowej

Odmówiłam wiele nowenn dopiero teraz zebrałem się na napisanie świadectwa. Moje życie a przedewszystkim moja wiara zaczęła się zmieniać po pielgrzymce do Medjugorie to Maryja zaczęła o mnie walczyć o moja wiarę moje małżeństwo. Dawała siły do modlitwy chociaż nie było łatwo bo zły nie tracił czasu to różaniec zginął, zmęczenie, nadmiar obowiązków, rozproszone myśli podczas odmawiania ale Matka Najświętsza dodawałam mi siły. W trakcie odmawiania nowenny bardzo zmieniłam się ja sama zobaczyłam jak w wielu sytuacjach postępowałam źle, moje małżeństwo zostało uratowane gdzie po ludzku wydawało się że już nic nie można zrobić. Zostałam uzdrowiska z choroby nowotworowej otrzymałam tak wielki pokój w sercu i radość co jest nie do opisania. Mój synek chociaż urodził się z zespołem Downa to nie żadnej wady rozwija się prawidłowo i naprawdę bardzo mało po nim widać cechy zespołu. Moja rodzina i ja otrzymaliśmy tyle łask o które nawet nie prosiłam. Dzięki modlitwie różańcowej odkryłam bliskość rozmowy z Maryją Jezusem moc i radość czerpania z eucharystii, wielką moc sakramentu pokuty i przebaczenia drugiej osobie. Jak Maryja powtarza w Medjugorie odmawiajcie co dziennie różaniec Ona zawsze ma nas w swojej opiece i wie co dla nas najlepsze a Jezus Chrystus zawsze pomoże nam dźwigać nasze boleści.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
11.12.19 20:51

Wspaniałe świadectwo…Również byłam w Medjugorie CUDOWNE miejsce.Odmawiam Nowennę pompejańską w intencji Taty o uzdrowienie

Marta
Marta
10.12.19 08:30

Odmawiam..jedyne co mi pozostało by wywalczyć prawdę i uchronić moje dziecko..szatan próbuje nas zniszczyć. .proszę o laski nasza Matkę. .jak ktoś ma czas proszę o modlitwę życie nas nie oszczędza. .wiara czyni cuda ..musimy się jednoczyć w modlitwie..

edyta
edyta
07.12.19 13:00

Patrycja moje małżeństwo się rozpada i ja też już po ludzku nie mogę nic bo mąż złożył pozew ale nadal się modlę i nie ustaje. Choć cierpię to wierzę że Matka wysłucha mnie tak jak Ciebie

Agnieszka
Agnieszka
07.12.19 21:49
Reply to  edyta

I nie ustawiaj Edyto. Ja też przez to przechodzę i cały czas z nowenną. I widzę pomoc z nieba. Mój mąż ciągle ma pod górę. Ciągle coś musi udowadniać. Tak się poplątał w tych swoich kłamstwach że chyba sam nie wie co jest prawdą. Pamiętaj, dasz radę. Jest nas tutaj cała masa i dajemy radę. Głowa do góry…. pamiętaj o modlitwach do ducha Świętego. Pamiętam jak miała zeznawać moja mama, prosta kobieta.Po spotkaniu z moim prawnikiem bałam się, że …. będzie obciach. Modliłam się do ducha Świętego i…..moja mama przed sądem wystąpiła perfekcyjnie. Używała słownictwa o którego znajomość nie podejrzewałam… Czytaj więcej »

tercjanka
tercjanka
08.12.19 00:21
Reply to  edyta

Edyta badz cierpliwa nie upadaj !

Lidia
Lidia
07.12.19 12:31

Piękne świadectwo

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x