Dominika: O dobrego męża

Nowennę Pompejanska odmawiam już od 2 lat…Nie raz składałam świadectwo spełnionych próśb ale z jedną się dość ociagalam…

2 lata temu modlilam się o dobrego męża w przyszłości oraz aby był on prawdziwa miłością dla mnie, nie wytrwalam w Nowennie, ale w tamtym czasie poznalam chlopaka,bylam pewna ze Bóg pomimo to mnie wysłuchał i to ten jedyny. Niestety myliłam się, nasza znajomość trwała krótko i miałam wyrzuty sumienia że odrzucam chlopaka zamiast dac mu szansę,po prostu nie czułam tego. Potem zaczęłam od razu odmawiać kolejny raz Nowennę Pompejanska w tej samej intencji,tym razem udało się.

Minęło parę miesięcy nie szukałam na siłę, czekałam aż jakoś się wszystko ułoży…W maju odezwał się do mnie kolega z którym miałam zawsze dobry kontakt lecz w ostatnim czasie niewielki. Zaprosił mnie na wesele jako osoba towarzysząca,poszłam i od tamtej pory się zaczęło….mieliśmy częstszy kontakt,więcej pisaliśmy, rozmawialiśmy i spotykaliśmy gdy była możliwość ( bo wyjeżdżał za granicę) . Już wtedy czułam że zmieniłam nastawienie do tego kolegi,że nie patrzę już na niego jak na kolege,byłam nawet o niego zazdrosna,czulam motylki w brzuchu i po prostu nie moglam uwierzyc jak do tego doszlo. Nigdy nie wyobrazalam sobie ze akurat z nim będę, wcześniej nawet się z niego śmiałam. Wszystko się zmieniło,on dorósł, zmienił po części swoje zachowanie…zaczęłam to doceniać. W Nowy rok będzie rok jak jesteśmy razem i myślę że chciałabym aby został on moim mężem i sobie to wyobrażam,czuje że to laska od Maryji i Pana Jezusa. Jeszcze dodam,że napisałam też około 2 lata temu list do św.Józefa o dobrego męża. Wymienilam wszystkie cechy jakie chciałabym aby posiadał mój mąż. Po przemysleniu stwierdzam że ten dawny „kolega” A obecny chłopak posiada je wszystkie. Mam nadzieję że nam się ułoży i proszę Was o to w modlitwie kochani