Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Modlitwa za chorego tatę

Nowenne Pompejańska odmówiłam za mojego chorego na raka płuc tatę o powrot do zdrowia. Jest to druga Nowenna Pompejanska odmowiona za tatę. Pierwsza byla w intencji jego nawrócenia. I oto Maria wysluchala mojej prośby. Tato w tym roku po 30 latach poszedł do spowiedzi… 15 sierpnia tego roku w Święto Wniebowziecia NMP przyjął Szkaplerz Karmelitanski.Maria prowadzi Nasza rodzinę w czasie trwania choroby, wszyscy odczuwamy Jej szczególną opiekę. Prowadzi Nas za rękę do Swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Gleboko ufam i wierze, ze tato bedzie zdrów, jesli jest taka wola Boga Ojca. Pozdrawiam w Niepokalanym Sercu Maryi❤

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
17.12.19 23:58

Z książki ks.Amortha Gdy mamy do czynienia z „zagrożoną” osobą, na przykład małżonkami ,którzy chcą się rozejść lub mają inne osobiste,poważne problemy ,bądź z młodym człowiekiem ,który ma problem alkoholowy lub jest uzależniony od narkotyków ,recytujemy nowennę do Najdroższej Krwi Jezusa , w pierwszej nowennie /przez dziewięć dni/ prosząc o łaskę ocalenia dla tej osoby. Np Udziel mi łaski zbawienia dla /imię osoby/, aby mogła/mógł zostać ocalony na końcu swej ziemskiej wędrówki i przyjść do Niebieskiego Jeruzalem ,aby składać Ci dzięki , aby razem z Tobą głosić chwałę i dziękować Jezusowi. Zlituj się nad nią/nim , wyrwij ją/go z rąk… Czytaj więcej »

Mirka
Mirka
18.12.19 18:54
Reply to  enia

Eniu, dziękuję za wszystkie rady i modlitwy , które polecasz na tym forum. Niech Matka Boża ma Cię w Swojej opiece. Wszystkiego dobrego:)

enia
enia
19.12.19 10:47
Reply to  Mirka

Mirka odprawcie za Tatę Krucjatę Eucharystyczną,niech Ci Rodzina pomoże, poczytaj o tym na necie.
Twój Tata to nie szczęśliwy człowiek, ma dużo zranień ,ale za to ma wspaniałą Córkę ,która mu pomoże.
Wszystkiego dobrego

Mirka
Mirka
17.12.19 21:02

Chwała Panu . Też modłę się za mojego tatę… zagorzały przeciwnik Boga i Matki Najświętszej… wielki bluźnierca obrazajacy Kościół i wszystkie świętości…. Całe życie słyszałam że Boga nie ma , a księża to kłamcy… teraz jest stary i schorowany i dalej zatwardziały, chociaż już nie śmieje się że mnie , gdy podając mu rękę mówię „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus „…. Modliłam się za niego NP i wierzę, że Maryja wyrwie go z rąk złego i uratuje przed piekłem…
To świadectwo jest dla mnie nadzieją…
Dziękuję.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x