„Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono GODZINĘ ŁASKI dla całego świata. Dzięki modlitwie w tej godzinie, ześlę wiele łask dla duszy i ciała. Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga. Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona. Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny Łaski. Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu.” 8 grudnia 1947 r. w Montichiari we Włoszech powiedziała Maryja.
Pełnijmy przesłanie Maryi Róży Duchownej! Wciąż aktualne.
Objawienia Róży Duchownej rozpoczęły się 24 listopada 1946 r. w szpitalu w Montichiari. Pielęgniarka Pierina Gilli ujrzała kobiecą postać, w której piersi tkwiły trzy miecze, a szatę przystrajały trzy róże: biała, czerwona i złota. Maryja prosiła o modlitwę, pokutę i pokorę. Przy kolejnych objawieniach nakazywała szczególną modlitwę za osoby duchowne. Życzyła sobie również ustanowienia święta ku czci Róży duchownej. Objawienia trwały do 1976 roku.
Figury z podobiznami Róży Duchownej są rozpowszechnione na całym świecie. W wielu miejscach przy figurach działy się niewyjaśnione zjawiska: cuda, łzy, także krwawe, na figurze.
JAK przygotować się do GODZINY ŁASKI, jakie odprawić modlitwy w kościele, w domu? Jakie objawienia stoją za Godziną Łaski. Czego pragnie od nas Maryja RÓŻA DUCHOWNA w objawieniach w Montichiarii? Co znaczą trzy miecze i trzy róże?
Te książki Ci pomogą i odpowiedzą na te ważne pytania:
Maryja Róża Duchowna - Objawienia w Montichiari-Fontanelle ks. Alfons Maria Weigl, o. Thaddäus Laux, Stanisława Gamrat
Książka przedstawia historię oraz treść objawień Maryi w Montichiari-Fontanelle oraz towarzyszące im okoliczności (cud słońca, uzdrowienia). Ponadto zawiera krótką biografię widzącej, Pierini Gilli.
Godzina Łaski dla świata
Książka, która przybliża przesłanie Maryi Róży Duchownej. Zawiera orędzia, historię objawień oraz nabożeństwo na Godzinę Łaski.
Proszę o pomoc w powrocie do zdrowia, bliższe info na stronie:
https://www.fundacjaavalon.pl/nasi-beneficjenci/pawel_chrostek_404.html
Program do rozliczania Pitów:
https://www.e-pity.pl/pity-2018/sub/program-online-epity-2019-KRS-0000270809–404
Pomóc również można mi po przez zakup twórczości mojej Mamy na aukcji allegro:
http://charytatywni.allegro.pl/antyki-i-sztuka?charityOrganizationPurposeId=725
https://www.art-malarstwo.pl/
Za wszelką pomoc bardzo dziękuję.
Tak naprawdę Izzy, to nie wiem co Tobie konkretnie poradzić, pomimo że sama niegdyś doświadczałam ataków złego i różnych niepokojących znaków, ostrzeżeń, a nawet gonitwę natrętnych myśli, z których najtrudniej było się uwolnić. Z Bożą łaską wyszłam na prostą, lecz kosztowało mnie to wiele samozaparcia i wyrzeczeń. Każdy ma inną historię życia i trudno dać jedną receptę. Z doświadczenia uważam, że najlepszym lekarstwem dostępnym bez recepty, jest codzienna Eucharystia. Msza przestała być dla mnie nudna, gdy siadałam w pierwszej ławce, jak najbliżej ołtarza. Lektura Pisma św. także ma wielką moc, no i ogólnie każda prasa katolicka. Ze swej strony bardzo… Czytaj więcej »
Izzy, jeszcze raz przypominam z racji 8.12 – Godziny Łaski. Tu na stronie, pod forum, jest możliwość zapisu na nowennę do Niepokalanej, którą jutro się zaczyna. Warto skorzystać, by przygotować się na ten Dzień Urodzin NMP.
Chciałabym w tej godzinie łaski prosić o pracę dla siebie. Przeżywam kryzys wiary, walczę z słabościami, zaniechałam uczestnictwa w mszy świętej. Nie odczuwałam z niej tego, co powinnam. Nie czuję radości z uczestniczenia w mszy. Czy pomimo tego mogę prosić o pracę w tej modlitwie i aby nadchodzące Święta były tymi, o jakich marzę? Jakie być powinny mi: spędzonymi w radości z narodzin Jezusa Chrystusa, w miłości, z rodziną? Nie lubię świąt za to, że nie mogę przeżywać ich tak jakbym chciała. Czy w tej sytuacji mogę prosić Maryję o pomoc?
W Godzinie Łaski można prosić o wiele. Jeśli to Izzy dla Ciebie ważne, to na pewno wypada o to Maryję prosić. Warto nawet do Niepokalanej odprawić 9-dniową nowennę, którą można rozpocząć 29.11. Po prostu dobrze jest przygotować się na ten szczególny Dzień i szczególną Godzinę. Życzę obfitości Bożych łask, uproszonych przez Maryję.
Dziękuję GF. Marzą mi się święta przez duże Ś. Spędzone w rodzinnej atmosferze, pełne miłości i mądrej wiary, że Pan Jezus narodził się po to, żebyśmy uwierzyli w miłość. Jak on nas kocha, umierając za nas, tak i my powinniśmy tak samo kochać jego, samych siebie i innych ludzi. I dziękować Maryi, że w tak skandalicznych warunkach dała z siebie wszystko i urodziła syna, którego my tak wielbimy i kochamy.
A więc warto nie tylko prosić Maryję w ciągu tej jednej Godziny, lecz niech i cały Adwent będzie szczególnym okresem. Mozna go spędzić u boku jakiegoś Świętego np. Jana Pawła II, który cenił tradycję. Swoją drogą Nowy Rok Liturgiczny – to rok ze św. Janem Pawłem II.
Swoją drogą Msza św. powinna być priorytetem. To grzech ciężki, który należy wyznać…i to jak najprędzej. Warto w Adwencie jak najczęściej uczestniczyć we Mszy i Komunii św.
Jeszcze na domiar złego dzisiejszej nocy miałam nocne dręczenie polegające na wizycie prawdopodobnie złego, który oznajmił mi, że na moje dane osobowe wzięto kredyt i że Pan Bóg mi to potwierdzi, tylko muszę go o to zapytać. Wczoraj odbyło się nabożeństwo o uwolnienie od złego ducha, na które złożyłam swoją intencje właśnie o uwolnienie od nocnych dręczeń. Nie oszczędzają mnie, ciągle coś,jakieś straszenie. Rok temu odmawiałam Pompejańska to też byłam w nocy nękana przeróżnymi ostrzeżeniami. Żadne z nich nie miało pokrycia w rzeczywistości, wzbudzało jedynie mój strach i przerażenie. Zły kiedyś mnie nawiedził we śnie (tak się ze mną „kontaktuje”),… Czytaj więcej »
Wczoraj przygotowywałam opał na ogrzanie domu. Jak zwykle, wszystko przyszykowałam. Niestety, przez to zrobiła się potężna awantura, babcia zabroniła rozpalić w piecu, bo wzięłam o kilka za dużo kawałków węgla (co jest absurdalnym zarzutem, bo zawsze tyle się niesie, z zapasem na kilka dni). Mama z babcią się pokłóciły, babcia spała w zimnym domu, mama się do niej nie odzywa. Chciałam pomoc, a wyszło jak zwykle. Potem pojechałam do kościoła kupić świecę wigilijną. Spotkałam chłopaka z wioski obok, który jest chory psychicznie. On często spaceruje po wsi, rodzina go nie pilnuje, a on tak sobie łazi. Bałam się go, bo… Czytaj więcej »
Zresztą-odnosnie tego nabożeństwa o uwolnienie od złego, była ona transmitowana przez internet. Było wiele transmisji, gdy modlili się przez internet i było bez problemu. A nagle taka intencją i były ciągle problemy z transmisją, ciągle coś przeszkadzało, były zakłócenia i kilkukrotnie trzeba było uruchamiać nową transmisje. Działo się 🙁
Izzy, może i Twoje rozeznanie jest dobre, ale rzadko kiedy złe duchy są takie bezpośrednie i w sumie głupie, żeby wprost ukazywać swoją złą naturę, dręcząc w taki sposób. Chyba, że Pompejanka wpływa na ich beznadziejną desperację, tym lepiej dla Ciebie. Ja spotkałam się z o wiele bardziej ukrytym ich działaniem tzn. podszywały się pod Boga przez 1,5 roku, zsyłały ludzi, którzy niby od Boga podchodziły, działy się rzeczy pozornie dobre i „Boże”, ciężko było sobie wyobrazić, że mogła to być przykrywka. A jednak. I pomimo żarliwej modlitwy nie odkryłam przez tak długi czas, że było to zwykłe oszustwo. Bo… Czytaj więcej »
Tak to prawda, zły lubi przybierać postać anioła światłości i nawet dzialać swego rodzaju cuda dla zmylenia przeciwnika. On też ma do pewnych granic moc i dlatego Kościół wobec cudów jest bardzo ostrożny.