Małżeństwo córki kończyło się. Zięć pro bowal zostać ale jednak nie był w stanie wybaczyć, że został oszukany. Ostatecznie wyprowadził się, powoli dzielili dobytek, ustalili opiekę nad dzie kiem, które bylo dla zięcia wszystkim co miał, zwłaszcza teraz.Ja w tym czasie zaczęłam Nowennie. Było to trudne dla mnie bo praca, obowiązki domowe, ogromne zmartwienie, pomoc córce w opiece nad dzieckiem… Zaczęłam już część ć dziekczyną,jakby ironia.
Były już wakacje, trzeba było ustalić jakiś wypoczynek dla dziecka. Kiedy było wszystko ustalone postanowili, że razem powiedza dziecku o planach. Stało się wtedy coś nieoczekiwanego.Maly powiedział, że nigdzie nie pojedzie, że będzie codziennie czekał azTatus wróci z pracy i codziennie z Nim spędzał trochę czasu. Zięć wyszedl.
Wrocil tego samego dnia z walizka. Nowenne kończyłam dziękując Maryi naprawdę gorliwie.
Małżeństwo trwa,minely dwa lata, teraz oczekuja drugiego dziecka
Ja też odmawiałam tą modlitwę w sprawie zmiany pracy i pomogła .Nadto modliłam się do Św Rity.
Ja dwa lata prosiłem Boga by nie doszło do rozwodu by ratował małżeństwo odmawialem nowennę nic się nie stało bym uzyskał jakąś pomoc jeśli małżeństwo ma być uratowane to ibez proszenia będzie uratowane szkoda czasu i nerwów
Paweł , modlitwa to nie rządanie. Bóg może nam dać a nie musi. Po Twoim komentarzu widać ,że nie zrozumiałeś na czym polega prawdziwa modlitwa a już napewno brak wiary jaki płynie z Twojego komentarza był poczęści przeszkodą otrzymanania łaski o ,którą prosiłeś. Po pierwsze ,aby modlitwa była wysłuchana potrzeba pokory,pokory i jeszcze raz pokory, Po drugie wiary ,prawdziwej a nie traktowania Boga nie jako do spełniania naszych oczekiwań. Po trzecie bezgranicznego zaufania,że Bóg wie co robi dopuszczając pewne wydarzenia w naszym życiu. I zaufania ,że Boźy Plan jedynie może nam dać prawdziwą radość tu na ziemi a potem w… Czytaj więcej »
Jeszcze jedno dwa lata w porównaniu z wiecznością to wcale nie tak dużo . Ja na swoją łaske czekałam 12 lat a moja mama 30 . Ciekawa jestem ile czau żyłeś z dala od Boga ? Bo często jest tak ,że jak my się modlimy to Bóg musi nas wysłuchać od razu bo inaczej to Bóg jest nie dobry lub Go nie ma a nie widzimy ,że my w tym naszym życiu nic nie robimy z tego o co On nas prosi i trwa to często bardzo długo. I nie mam tu na myśli pójścia do kościoła raz na tydzień… Czytaj więcej »
(poważnie ),wiem że popełniam błędy to mój krzyż który dźwigam i czasami nie jest mi z tym łatwo.
Jest czas na nadzieję i jest czas na gniew, nie ma mocnych (poza Nim), zajrzyj do psalmów o dość niepokojącej nazwie, bo złorzeczących (58, 83 i 109). Choć nie pojawiają się w liturgii, są w Piśmie Świętym, więc na pewno nie są tam bez powodu. Tylko pamiętaj, żeby spojrzeć na nie inaczej: nie jako złorzeczenie Bogu i Jego stworzeniom, ale w świetle wołania o pomoc, potępienia grzechu w nas samych, potępienia szatana, domagania się sprawiedliwości w poczuciu niesprawiedliwości naszego życia. Zobacz, że Bóg zgodził się na takie modlitwy, bo są w Piśmie i nie jest tak, że nam katolikom nie… Czytaj więcej »
Mały to prawdziwy Aniołek
Kochani, proszę Was o modlitwę wstawienniczą w intencji mojego małżeństwa, bo u mnie jest sytuacja najprościej ujmując dramatyczna. Odmówiłam już kilkanaście nowenn…z góry dziękuję i niech Wam Bóg błogoslawi!!!
ok. pomodle sie.
Cieszę się Twoim szczęściem, u mego dziecka wszystko się wali, całe małżeństwo..a ja nieustannie modlę się aby wrócili do siebie .. Im więcej …tym mniej mam .. Ale Takie są pewnie plany Boże . Życzę szczęścia Twoim dzieciom 🙂
Bea. Na pewno nie takie sa plany Boże. Bóg chce, aby malzonkowie byli razem. Bog chce, abysmy byli szczesliwi i zyli w obfitości
Masz rację Agato , ja jedynie mogę modlić się za nich i nieustannie modlę się i wierzę , że będzie dobrze,
Dobrze, Bea ze wierzysz, bo do cudow potrzebna jest min. wiara. Ja modle sie o swoje małżeństwo od ponad roku. Ale dopiero jak natknęłam sie „przypadkiem” na Dotyk Boga na you tube wiele rzeczy zrozumialam. Wcześniej czytajac wiele konentarzy uwierzylam,że Bóg może mieć dla mnie inny plan niż bycie z mężem.Teraz wiem, ze to nieprawda. Polecam Ci odsłuchać min. odcinka 50, nauczanie o sakramencie malzenstwa. Jak można, a nawet powinno sie prosic Boga na mocy sakramentu malzenstwa o pomoc w problemach. Ja ogladam od pewnego czasu wszyskie odcinki po kolei. Duzo zrozumialam i teraz juz jestem pewna ze maz do… Czytaj więcej »
Bardzo dziękuje Agato, na pewno odsłucham. Pozdrawiam serdecznie
Niech pani odpuści
Chwala Panu. Wierze i juz dziekuje Bogu, ze i mój mąż wróci do rodziny i to już niedługo.
mam nadzieje że tak się stanie. Niech Bóg blogosławi twoim wysiłkom.
Ja też .Chwała Panu