Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maciej: Ocalony

Rózaniec jest moją ulubioną modlitwą.

Od kiedy Matka Boża uratowała mnie od …no właśnie. Tyle tego jest że napiszę po prostu że o Ocaliła mi życie.

Niech nikt z was się nie wacha wziąć różaniec do ręki i zacznie się modlić. Tyle dobrego już zostało napisane i powiedziane o modlitwie różańcowej. Ja pod wszystkim się podpisuję. Piszę do Ciebie,Który bądz Która to czytasz. Bądźcie pewni że zły duch zrobi wszystko Żebyś nie chwycił/a za różaniec. Dosłownie wszystko.Nie będę podawał już swoich przykładów ale chyba największy to po prostu niechęć. Później że nie dam rady, zwłaszcza podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Udało się.

Dzisiaj dziękuję Matce Bożej za łaski i wiem że zawsze można na Nią liczyć.

Kocham Cię Maryjo.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Michałek
Michałek
16.11.19 21:46

No to fakt , sam ostatnio zapuściłem się z różańcem , z chodzeniem do kościoła trzeba wrócić , miałem ostatnio dwa sny nawet takie. Pierwszy to że lunatykowalem w nocy i poszedłem wyciągnąć różaniec z kurtki (zawsze noszę w kieszeni) po czym ukleklem przy łóżku i się modliłem na nim do Jezusa , po wstaniu z rana z łóżka pobiegłem sprawdzić czy tak było naprawdę ale różaniec był w kieszeni więc to był tylko sen , a drugi był taki że osoba opętana była i się modliłem na różańcu za nią , z początku próbowałem słowami takimi jak „w imię… Czytaj więcej »

Kasia
Kasia
16.11.19 19:33

Pięknie, prosto z samego serca i cała prawdę…

alik
alik
16.11.19 14:12

Po pierwsze demony działają, ale skupianie się na nich nie ma sensu. Jak człowiek jest blisko Boga to nic mu nie grozi. Po drugie niechęć, zniecierpliwienie, wiele problemów jakie pojawiają się przy modlitwie wynika z ułomności ciała, im człowiek będzie systematycznie podchodził do różańca tym łatwiej będzie się modlić, nie dlatego że coś w sobie wyćwiczy, ale dlatego że otworzy się na działanie Ducha Świętego: „Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za… Czytaj więcej »

Gabriela
Gabriela
16.11.19 06:40

Mądrze napisane świadectwo – krótkie i węzłowate… Trzeba ufać bez reszty Maryi i łańcuszkowi, jakim jest różaniec.

Monika
Monika
15.11.19 18:28

Dziękuję.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x