Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jola: Nowa praca dla mnie i dla męża

We wrześniu zaczęłam nowennę do naszej kochanej Mamy w intencji znalezienia lepszej , pracy mieszkam z mężem za granicą, ja od trzech lat a mąż od 13 lat , nie mówię biegle w obcym języku , jednak to nie przeszkodziło Matce Boskiej znaleźć dla mnie pracy już bardziej w moim zawodzie – jestem pracownikiem socjalnym i pedagogiem z zawodu. Do tej pory pracowałam w fabryce zajmującej się wytwarzaniem i obróbką metalu już trzy lata, tam nie miałam szans na naukę języka a warunki pracy były naprawdę straszne szczególnie dla kobiet….Byłam zresztą jedyną kobietą w firmie.

Pragnę zaznaczyć, że pracowaliśmy razem z mężem w tej firmie i dlatego bałam się szukać czegoś na własną rękę a i znajomość języka nie była moją mocną stroną…Ale zaczęłam się modlić do Matki Boskiej o rzecz po ludzku nie możliwą!!!Zaczęłam szukać najpierw wolontariatu , myśląc że może ktoś chciałby mnie za darmo i w ten sposób powoli mogłabym zacząć robić coś bardziej sensownego i przyszłościowego..I tak w ciągu jednego dnia odwiedziłam dwie instytucję czy raczej ośrodki i w obu miejscach byli mną tak zainteresowani, że zaproponowano mi pracę !!!!!Oczywiście wzięłam ze sobą męża do tłumaczenia w razie W. Jemu przy okazji również zapracowano pracę tylko w innej profesji ze stawka oczywiście większą , ja również otrzymałam więcej pieniędzy….Wszystkie te cuda wydarzyły się w święto imienin Matki Boskiej jak póżniej sprawdziłam. Zmieniliśmy pracę oboje dzięki nowennie pompejańskiej.

Módlcie się!!! To była moja druga nowenna w tej intencji, naprawdę nie poddawajcie się , czasem trzeba dłużej poczekać ale Pan ma swoje plany i pomagajcie Panu Bogu , róbcie co w waszej mocy tu na ziemi a Pan was tak obdaruje że zobaczycie. Popatrzcie ja tak długo czekałam…..tak się bałam , nie wierzyłam w siebie a szatan naprawdę na tym żeruje, on syci sie i wykorzystuje wasz lęk, wątpliwości, abyście nie wierzyli Boga i jego dobro w jego łaskę i nie wierzyli również w siebie jako dzieci boże.

My jesteśmy Dziećmi Bożymi i nasz Ojciec w Niebie naprawdę chce nam pomóc, on nie chce nas unieszczęśliwiać to nie jest jego cel przecież, który normalny rodzic chce unieszczęśliwiać swoje dzieci !Nasz Tata w niebie jest samym dobrem i miłością On ma dla nas naprawdę, naprawdę dobry plan , zrozumiałam to po tej nowennie a wszystko przez ręce Maryi naszej Najlepszej Mamy.

Chwała Panu !!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Monika
Monika
18.11.19 14:07

Bardzo dziękuję za to świadectwo. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x