Około 2 lata temu moja Mama odmówiła Nowennę Pompejańską o pomyślne zdanie przeze mnie ostatnich egzaminów na studiach i obronę. Nie będę opisywać szczegółów, ale końcówka studiów była dla mnie wyjątkowo trudna. Momentami wydawało mi się, że po ludzku jest to dla mnie nie do osiągnięcia. Mogę przyznać, że od razu po skończeniu Nowenny nie było widocznych zmian, sytuacja stawała się nawet coraz trudniejsza, tak, że czułam się coraz bardziej zdemotywowana. Jednak w najbardziej kryzysowym momencie pomocną dłoń wyciągnęły do mnie osoby, których nigdy wcześniej bym o to nie podejrzewała. Udało mi się zdać 2 bardzo trudne egzaminy i 2 tygodnie temu miałam obronę, która przebiegła zaskakująco dobrze. Chyba sama do końca nie wierzyłam, że uda mi się skończyć te studia. Dziś mogę powiedzieć, że Nowenna Pompejańska jest bardzo pomocna. Czasami musimy tylko uzbroić się w cierpliwość bo nie zawsze owoce modlitwy są widoczne od razu Sama odmówiłam 2 lata temu Nowennę w intencji, która na razie się nie spełniła (ale wciąż czekam).
