Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alina: Opatrzność Boża

Kilka lat temu u mojego Brata stwierdzono nowotwór. Miał zaledwie 40 lat. Lekarze nie dawali mu dużych szans. Po operacji zlecili chemioterapię, która Go omal nie zabiła.Dzięki Bogu lekarz ją przerwał, a Brat po strasznych cierpieniach powoli wracał do zdrowia. W intencji Jego zdrowia i życia odprawiona była Msza Św., modliła się rodzina, znajomi a ja odmawiałam Nowennę Pompejańską.

Minęło już dziewięć lat . Badania nie wykazują obecności komórek nowotworowych. Wierzę, że jest to łaska, którą wyprosiła u Wszechmogącego Boga nasza Najukochańsza Matka Maryja. Codziennie dziękuję Bogu i Jego Matce Maryi za dar życia i zdrowia dla mojego Brata. Dodam, że mój Brat jest nadzwyczajnym Szafażem Najświęrzego Sakramentu. Pan Bóg i Maryja nie zapominają o swoich dzieciach,niech będą za to UWIELBIENI. Ich Opatrzność czuwa nad nami.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x