Mam trzydzieści pięć lat, nowenną modlę się od ponad pięciu lat. Jedną kończę drugą zaczynam. Otrzymałam bardzo dużo łask, zarówno ja jak i ludzie, za których się modliłam.
Pięć lat temu modliłam się o dobrego męża, w tym roku 15 sierpnia wyszłam za mąż, za wspaniałego człowieka, którego wybrała dla mnie Maryja. Warto było tak długo czekać ponieważ mój Mąż jest bardzo dobrym i pobożnym człowiekiem. Chodzimy razem na Mszę Świętą, czytam Pismo Święte. Mieliśmy przepiękny ślub oprawę muzyczną zapewnili nam przyjaciele męża ze wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Dziękujemy Bogu za cud naszego małżeństwa. Dziękujemy Maryi za wstawiennictwo, za opiekę i wszystkie uproszone łaski. Kiedyś jedna z sióstr zakonnych powiedziała, że Maryja ma sine usta na obrazie Matki Bożej Ostrobramskiej bo cały czas wstawia się za nami do Swojego Syna i szepcze mu prośby w naszych intencjach. Jeśli postawimy Boga na pierwszym miejscu wszystko przyjdzie w swoim czasie. Żaden czas nie jest stracony. W czasie gdy byłam sama codziennie chodziłam na Mszę Świętą, czytałam pismo Święte, przeszłam terapię Dorosłych Dzieci Alkoholików Pan Bóg mnie podniósł i wzmocnił. Wszystko w objęciach i pod płaszczem Kochanej Maryi. Odmawiałam wiele nowenn za obcych ludzi w różnych intencjach otrzymali oni bardzo dużo łask. Najważniejsze, żeby nie ustawać i odmawiać różaniec, nawet jeśli zdarzy się zasnąć lub nie odmówić całej nowenny w ciągu dnia nie należy się poddawać i ustawać. Matka Najświętsza Kocha nas wszystkich i tylko od nas zależy czy zechcemy z jej pomocy skorzystać. Jeśli nie mamy różańca możemy modlić się odliczając Zdrowaśki na palcach. Szczęść Boże
Życzę Wam jak najwięcej Bożych łask i dziękuję za to świadectwo, które dodaje mi otuchy. Mam prawie 30 lat, nie mogę trafić na dobrego mężczyznę, trochę straciłam już nadzieję, ale się z tego podniosłam dzięki Bożej pomocy. Znowu działam w kierunku poznania przyszłego męża, więcej się modlę.Ufam,że Bóg postawi na mojej drodze uczciwego, wierzącego człowieka.
Dominiko życzę Ci wytrwałości i cierpliwości. Sama nie raz miałam chwile zwątpienia, Dzięki Eucharystii i różańcowi oraz czytaniu Słowa Bożego Pan Bóg odnawiał moje siły, chociaż było to dla mnie bardzo trudne miałam na uwadze, że do końca tego ziemskiego życia mogę być singiel-ką, ważne jest życie każdym dniem możliwie najpiękniej jak się umie. Działaj, ale bez desperacji. Gorąco polecam zawierzenie Maryi w pierwszą sobotę miesiąca na Jasnej Górze o 18.30, nie raz słyszałam, że to zawierzenie powoduje cuda i nie chodzi o magię, ale o opiekę Matki Najświętszej. Warto być wytrwałym i warto być konsekwentnym w trwaniu przy Jezusie… Czytaj więcej »
Dziękuję Agnieszko i polecam Was Bogu i Maryi
Niewielki procent osób na portalach, pieczętuje znajomość małżeństwem. W przewadze są tam zalogowani szukający zabawy faceci( nawet na tych katolickich, są i rozwiedzeni i chcący przeżyć wiele przygód kawalerowie) oraz jest dużo naiwnych kobiet, ktore łatwo dają sie nabrać na tych niby kandydatów. Dochodzi potem do tragedii, takich jak ostatnia z jakimś marynarzem, który zabił 3, a może więcej kobiet, bo obiecywał im dozgonną miłość, a one przepisywały mu nawet mieszkania, ostatecznie straciły życie. podobnie z żołnierzami z Afganistanu, Iraku itp. Wyłudzają pieniądze, a naiwne zdesperowane, kobiety oddają im w ciemno cały swój majątek na rzekomo chore dzieci i biorą… Czytaj więcej »
a po jakim czasie od nowenny poznałaś przyszłego męża?
Męża poznałam po pięciu latach. Myślę, że dla każdego ten czas jest inny. Jedno jest pewne warto czekać i być cierpliwym. Nie raz miałam możliwość związania się z mężczyzną po rozwodzie, nigdy nie skorzystałam z „drogi na skróty”. Jak Pan Bóg jest na pierwszym miejscu niczego nam nie braknie, mimo, iż to czasami dla nas po ludzku trudne ponieważ świat oferuje wiele złudnych przyjemności.
Do Agnieszka : a gdzie poznalas swojego meza ? Czy od razu wiedziałaś ze to ten ? Podpowiadalo Ci coś w środku ze to ten jedyny zeslany od Maryi dla Ciebie ? Czy poznajac go bliżej dopiero to poczulas? Ja zmowilam juz 3 w intencji dobrego meza. W 53 dniu nowenny właśnie w tej intencji przysnila mi się Maryja potem odmawiając 2 nowennę też w intencji dobrego meza również mi się przysnila 53 dnia czy to zbieg okoliczności ? Nie wiem jak to rozumieć. Ciągle jestem sama … 🙁
Ewo a pomagasz opatrzności żeby kogoś poznać? Wychodzisz gdzieś ze znajomymi, sama, rozwijasz pasje? Masz konto dla samotnych na portalu randkowym dla katolików …
Na portalu randkowym dla katolików są też niewartościowi ludzie. Wiem, bo tam byłam.
Bo zazwyczaj portale randkowe, nie tylko katolickie polecają Ci, którzy tam nigdy nie byli. Jasne Ewo trzeba pomóc Opatrzności, jak pisze Beata, ale jeśli się znajdziesz na takim portalu, to nie sugeruj się tym, że to np. portal katolicki, chociaż na takim może są większe szanse, że znajdzie się ktoś, kto nie szuka jedynie przygód, jednak podchodź do wszystkiego z dużym dystansem, nawet ostrożnością. Chyba, że już byłaś i pewnie masz wyrobione zdanie. ŻYCZĘ dużo Światła Ducha SW.
Dodam, że z różnych powodów ludzie wchodzą na takie portale i nie koniecznie Ci wolni, np sex, samotność, chęć przygody, tzw. oszuści matrymonialni i wiele innych, jeśli będziesz miała znaleźć męża na portalu to i znajdziesz, ale bywa różnie
Mialam kiedyś tam konto i nie mile to wspominam. Jak na kazdym portalu w necie loguja się różni ludzie i naprawdę trafić na tego który jest naprawdę religijny i myśli poważnie o np. Założeniu rodziny i z jakiś tam względów nam przypadnie do gustu jest naprawdę ciężko. Nawet będąc na pielgrzymce nie wszyscy sa święci. To taka metafora Ale wiecie o co chodzi. Ostatnio nawet byłam na takiej. Pojawił się na niej chłopak który sam się do mnie zbliżył zagadywal fajnie mi się z nim rozmawialo spedzalo czas. Dal mi swój numer tel. O który nie prosiłam sam go dał.… Czytaj więcej »
Mam koleżankę która odmówiła nowennę żeby ułożyła sobie życie. W tym czasie poznała obecnego już męża w wieku 39 lat. Może spróbuj tej intencji.
Jeśli opuściłaś jakiś dzień, to już nie będzie spełniona
Ludzie, nowenna to nie magiczny obrzęd polegający na tym, że jak zabraknie jakiegoś elementu, nie uzyskamy łaski. Ja broń Boże nie pisze żeby olewac, ale są różne sytuacje. Kiedyś czytałam tu świadectwo mężczyzny, który napisał, że miał dwukrotnie jednodniowe przerwy z powodu pracy i zmęczenia, ale kontynuował bo wiedział, że inaczej nigdy nie skończy nowenny i otrzymał łaskę, o którą prosił. Rozwiązaniem jest też stały różaniec w postaci jednej części (piec dziesiatek) codziennie.
Bywa, że mamy taki okres, że nie jesteśmy w stanie podjąć pełnego różańca i wtedy warto nie załamywać się tylko podjąć taka modlitwę jaka jest w danej sytuacji możliwa i zaufać Maryi i Panu Bogu. Można np. Podjąć jedną część różańca dziennie.
Naszczescie tez Aniu ani Pan Bog ,ani Matka Boza i Jezus nie myśla w kategoriach naszego ziemskiego myslenia.
Ewo mojego męża poznałam pięć lat temu, na spotkaniu Odnowy w Duchu Święty. On był koordynatorem wszystkich wspólnot odnowy w naszej diecezji. Przez cztery lata nie zwracał na mnie uwagi, byłam dla niego „siostrą” ze wspólnoty, aż do listopada poprzedniego roku kiedy to tylko we dwoje pojechaliśmy do Częstochowy na zawierzenie do Maryi. W każdą pierwszą sobotę miesiąca o 18.30 w Kaplicy Matki Bożej odprawiana jest msza z zawierzeniem swojego życia Maryi. Polecam serdecznie. Matka Boża jest wspaniała. Długo musiałam czekać i nie raz było mi smutno. Warto czekać a zarazem żyć najlepiej i najpiękniej jak się umie. Życzę Ci… Czytaj więcej »
Mam już prawie 39 lat i nikłe szanse na macierzyństwo, bo nie znam męża.
Człowiek, z którym spędziłam 15 lat, wierząc, ze tym mężem będzie unika wszelkich zobowiązań jak diabeł święconej wody. Cierpię katusze, bo jestem zmuszona mieszkać z nim pod jednym dachem, co nie pomaga zapomnieć, bo kocham go ciagle.
Dzięki NP, modlitwie dobrych ludzi i Bożej łasce dziś mogę już przystępować do Stołu Pańskiego.
Proszę Was o modlitwę za mnie, o siłę i wytrwałość, bo tak ciężko mi żyć w samotności.
Droga Evivi nie ustawaj. Wspaniale, że przystępujesz do Komunii Świętej, nie rozpaczaj ufam, że Pan Bóg za wstawiennictwem Maryi wyprowadzi Cię na dobrą drogę, trwaj przy Maryi i Jezusie. Miałam podobne myśli, a dziś mało tego, że wyszłam za mąż za dobrego człowieka to jeszcze razem uczestniczymy w kurach dla rodzin zastępczych i chcemy stworzyć rodzinę zaszepczą dla biednego dziecka. Na tych kursach jest 4 małżeństwa i 4 singielki. Niech Ci Pan Błogosławi
Dziękuje Ci kochana Agnieszko za pokrzepiające słowa.
Niech Bóg Wam błogosławi! Świadectwo dające nadzieję. Maryja jest wspaniałą orędowniczką i najwspanialszą Matką. Doświadczyłam wielu łask, gdy odmówiłam Nowennę, a odmówiłam ich wiele.!Teraz odmawiam Nowennę o dobrego męża dla Córki. Wierzę, że moja prośba zostanie wysłuchana,