Odmówiłam nowennę pompejanską w intencji mojego męża, pragnęłam dla niego nawrócenia. Były trudne momenty, na samym początku zgubiłam 1 różaniec, drugi przez przypadek przecielam nożyczkami. Tego samego dnia dostałam od właściwie nieznanej mi osoby różaniec z Medugorje…
Bardzo wiele dobrego wydarzyło się w naszej rodzinie od tego momentu. Odczuwam zmianę w moim meżu, już nie złości go Pismo Święte na stoliku nocnym, różaniec w kuchni. Nie wściekła się gdy jadę na mszę czy spotkanie modlitewne. Głęboko wierzę że to jest początek jego przemiany. Matko Najswietsza bądź błogosławiona!!!
Ufajcie Marii. Nawet gdy dzieją sie zle rzeczy. To zły chce nas zniechęcić. Trwajcie na modlitwie, bo to ogromna moc i siła, wszystko zwycięży. Bądź błogosławiona pelna łaski Maryjo. Amen
Nowennę pompejanska odmówiła rok temu w mojej intencji o uzdrowienie. Mam 54 lata i bardzo cierpiała z powodu bólu kręgosłupa. Od roku nie mam dolegliwosci . Wiem że Maryja wyprosila łaski dla mnie.
Proście a dostaniecie wysluchani.
Niech Wam Pan Bog blogoslawi a Matka Najswietsza okrywa plaszczem swojej opieki.
Modlę sie w tej samej intencji i podobnie mój mąż reagowal na Pismo Swięte kpił z moich modlitw i do kościoła to chodzi chyba bardziej z konieczności niż z potrzeby ducha ale z czsem zauważam że poprzednia nowenna taki obecna którą odmawiam w podobnwj intencji sprawia jakby powolne wyciszenie u niego i nawet sam ze swojej inicjatywy poszedł niedawno do spowiedzi gdzie wcześniej to niejednokrotnie go namawiałam Pani nasza działa i to mocno latem tego roku cudem pojechałam do wMediugorie o czym marzyłam od dawna i przywiozłam sobie różaniec teraz na nim odmawiam nowennę i jest on dla mnie teraz… Czytaj więcej »
I tego Ci życzę- przemiany męża. Ja zaczęłam odmawiać nowennę w podobnej intencji i w 7 dniu takie rzeczy się działy, że ręce opadają ,(złe rzeczy)- wkurzyłam i zaczęłam drugą nowennę. Odmawiam dwie nowenny i czekam na przemianę nie tylko meza, ale i moją. Pozdrawiam