Modliłam się za syna aby ukończył szkołę, syn zawsze słabo się uczył i gdy został mu ostatni rok nauki to przerwał ją i wyjechał z domu. Pracuje ale ja do końca nie wiem jak on żyje. Odmawiałam też nowenny w intencji mojej córki, i teraz po trzech latach studiów okazuje się że nie zdała ważnego egzaminu, jest załamana a ja nie wiem jak jej pomóc, cały czas staram się wierzyć że Matka Boża pomoże moim dzieciom w podejmowaniu życiowych decyzji. Coraz trudniej mi z tym wszystkim się pogodzić, mam nadzieję że kiedyś napiszę radosne świadectwo. Na razie cały czas modlę się i proszę Mateczko pomóż nam to wszystko przeżyć i podjąć mojej córce mądrą decyzję. Ufam Tobie. Proszę tych co czytają o krótkie chociaż westchnienie w intencji moich dzieci.
Pomodlę się za Pani rodzinę. Błogosławię.