Będąc w ciąży, dowiedziałam się, że mój synek przestał rosnąć. Jego wielkość była nieadekwatna do wieku ciąży. Lekarze zaczęli diagnozować problem, wstępnie określając, że dziecko ma mocną hipotrofię. Skierowano mnie do genetyka, który nie wiadomo na jakiej podstawie stwierdził u dziecka zespół Edwardsa i bez żadnych ogródek powiedział, że dziecko nie przeżyje po porodzie. Skierowano mnie na amniopunkcję, mimo iż to badanie wykonuje się we wczesnej ciąży, a ja byłam już w trzecim trymestrze. Zaczęłam odmawiać nowennę o zdrowie mojego syna. Mniej więcej po tygodniu okazało się na badaniu USG, że waga dziecka jest o kilogram większa niż wcześniej stwierdzono. Dwa tygodnie później przyszły też wyniki amniopunkcji, które wykluczyły wady genetyczne. Synek urodził się drobny, ale zupełnie zdrowy, a obecnie mierzy i waży więcej niż się po nim spodziewano. Dziękuję Ci Matko za cud narodzin i za zdrowego synka. Anna
Aż mi łzy napłynęły do oczu, czytając to świadectwo. Pani Aniu, to prawdziwy cud z Pani synkiem. Bardzo się cieszę. Pomodlę się za Was 😉