Chciałam się z wami podzielić świadectwem uzdrowienia mojej mamy z podejrzenia choroby serca.Podczas badań kontrolnych u diabetologa zauważono problemy z sercem. Mama otrzymała skierowanie do kardiologa na termin dwóch miesiecy później. Gdy się o tym dowiedziałam odrazu zaczęłam odmawiać nowennę o uzdrowienie.Przyznam że zazwyczaj nie odmawiałam jej klęcząc,ponieważ nie miałam tyle sił; (regularnie uprawiam sport i mam problemy z kolanami).Skończyłam nowennę 2 dni przed kolejnymi badaniami i okazało się że żadnej choroby nie ma i serce jest w najlepszej formie.Bałam się że nie zdołam, ale Maryja wysłuchała mojej prośby.Mam dopiero 14 lat i myślę że za niedługo odmówię kolejną nowennę bo bez odmawiania jej codziennie jest mi jakoś pusto.
Marta!!! Super jesteś naprawdę, postaraj się już zawsze odmawiać różaniec. Dziękuję za świadectwo. Jesteś taka młoda i dzielna, twoja wiara to dla mnie bodziec do działania. Podziwiam.